Kierowców myli oznakowanie na autostradzie A1 - chcą do Gorzyczek, jadą do Czech
Kierowców poruszających w kierunku południowym ostatnim odcinkiem autostrady A1 ma mylić istniejące oznakowanie. Uwagę na to zwrócił nam Marek Rybarz, właściciel stacji paliw w Gorzycach, a zarazem radny powiatowy.
- Bardzo wielu kierowców, którzy są w naszym regionie po raz pierwszy i trafiało do mnie na stację, pytało o co chodzi z tym oznakowaniem. Uważają, że oznakowanie na autostradzie jest mylące, bo pokazuje, żeby na Gorzyczki jechać prosto, bez konieczności zjeżdżania z autostrady. No więc jadą i trafiają do Czech, a nie do Gorzyczek. Potem muszą się wracać – mówi Marek Rybarz.
Mylące oznakowanie
Żeby trafić z autostrady do Gorzyczek trzeba zjechać na węźle „Gorzyce” w kierunku na Gorzyce. Następnie przed rondem znajduje się tablica, informująca o kierunku na Gorzyczki. - Tylko, że na autostradzie kierowcy widzą małą tablicę z nazwą Gorzyce w prawo i dużą tablicę z nazwą Gorzyczki na wprost. I ci, którzy nie znają okolicy sugerują się znakiem na wprost – mówi Rybarz. Jak dodaje próbował interweniować w tej sprawie zarówno w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jak i w lokalnych urzędach, ale bez skutku.
Tryb autostradowy informuje o granicy państwa
O odniesienie się do tej sytuacji poprosiliśmy katowicki oddział GDDKiA. Odpowiedziano nam, że nazwy „Gorzyczki” z wyróżnikiem państw „PL” i „CZ” (informującej o granicy państwa) oraz „Ostrava” z wyróżnikiem „CZ” (wskazującej duże miasto położone w Republice Czeskiej) wprowadzone zostały na oznakowanie zgodnie z Zarządzeniem nr 1 Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad z dnia 9 stycznia 2009 r. w sprawie ustalenia oznakowania kierunkowego dla dróg krajowych. - Wymogi tego zarządzenia określają jednoznacznie jakie nazwy miejscowości kierunkowych mają pojawiać się na tablicach drogowskazowych. Na oznakowaniu kierunkowym węzła „Gorzyce”, stanowiącym skrzyżowanie autostrady A-1 z drogami gminnymi wskazane dla zjazdów z autostrady A-1 miejscowości „Gorzyce” i „Godów” są siedzibami gmin. „Gorzyczki” są wsią położoną na terenie gminy Gorzyce. Podany w trybie autostradowym, a więc na niebieskim tle, białymi literami wiersz „Gorzyczki” z wyróżnikami „PL” i CZ”, informuje o granicy państwa, a nie o dojeździe do wsi Gorzyczki - wyjaśnia Dorota Marzyńska-Kotas z GDDKiA.
W drogę z aktualną mapą
Tyle, że nie każdy kierowca musi o tym wiedzieć a tym bardziej znać zasady onakowania, wprowadzone przez GDDKiA. - Kierowcy planując dojazd do wsi Gorzyczki muszą posługiwać się aktualną mapą, tak jak w przypadku planowania podróży do każdej innej miejscowości – puentuje jednak Marzyńska-Kotas.
(art)
Może zamiast Gorzyczek niech na tablicy napiszą Racibórz a potem mówią że to chodzi o granice a nie miasto.Co za głupota mam nadzieję że sprawa będzie miała ciąg dalszy bo takie absurdy trzeba tępić.Wprowadzanie kierowców w błąd takimi tablicami to jest poprostu nie do przyjęcia i zwyczajną niekompetencją.Odpowiedzialni urzędnicy powinni to zmienić lub odejść bo ich tłumaczenia się kupy nie trzymają poprostu.
~dlb no nie jest dobrze bo strzałki na wprost pokazują że droga prowadzi na gorzyczki i ostrave :)
*Według logiki GDAKI pierwszą od granicy siedzibą gminy na DK78 jest Rybnik, zaś tablice kilometrowe sugerują że DK78 kończy się tamże. Gratulacje
Według logiki GDAKI na DK78 pierwszą od granicy siedzibą gminy na DK78 jest Rybnik, zaś tablice kilometrowe sugerują że DK78 kończy się tamże. Gratulacje
Na A1 wjeżdżając do Polski, brakuje również podstawowej tablicy gdzie na terytorium RP się znajdujemy: "Województwo Śląskie, Powiat Wodzisławski, Gmina Gorzyce".
Jest oczywiste, że oznakowanie państw przy nazwie miejscowości oznacza przejście graniczne (granicę) a nie kierunek jazdy do X miejscowości. Jest wszystko ok.