Rafako podliczyło zyski, odważnie patrzy w przyszłość
Większość zamówień raciborskiego giganta to kontrakty krajowe. Władze spółki zamierzają to zmienić.
Grupa Kapitałowa Rafako podsumowała 2015 rok. W ciągu 12 miesięcy spółce udało się wypracować 34 mln zł zysku netto, czyli o prawie 43% więcej niż rok wcześniej. W tym czasie o niemalże 1/3 wzrosły przychody ze sprzedaży, które wyniosły w sumie ponad 1,5 mld zł. Wartość portfela zamówień spółki wynosi 4,6 mld zł. Jego największą część – 3,8 mld zł – stanowi budowa bloku na parametry nadkrytyczne w Elektrowni Jaworzno III. Ogromna wartość tego projektu zaważyła na tym, że 92% portfela zamówień spółki to inwestycje krajowe. W ciągu najbliższych dwóch lat zarząd spółki zamienia zwiększyć udział produkcji na eksport do 25 – 30%.
Kadra zarządzająca Rafako konsekwentnie dąży też do dywersyfikacji zamówień, tak aby nie było żadnego „po Jaworznie”. Służyć ma temu zróżnicowanie oferty Rafako, która powinna sprostać większości wyzwań rynku energetycznego. – W tej chwili posiadamy w ofercie najszerszą gamę technologii energetycznych. Stale udoskonalamy instalacje ochrony środowiska oraz posiadamy kompetencje do budowy bloków energetycznych na wszystkie parametry i rodzaje spalanych paliw. Rafako to jedna z niewielu firm w Europie a nawet na świecie, które dysponują kompleksową technologią na bloki nadkrytyczne – podkreśla Agnieszka Wasilewska-Semail.
Zdaniem prezes Rafako, spółka również w 2016 roku powinna wypracować dodatni wynik finansowy netto. – Plany te opieramy na przewidywanej realizacji podpisanych kontraktów, które zabezpieczają znaczącą część planowanej sprzedaży oraz na zamówieniach, jakie pozyskamy w ciągu 2016 roku – wyjaśnia A. Wasilewska-Semail
(żet)
fot. Rafako