Przetarg w nowych Nieboczowach: jest nieźle, ale może być gorzej
Albo wszystko i milion złotych w zapasie, albo trzeba będzie zrezygnować z wyspy i innych elementów oraz dopłacić ponad milion z własnego budżetu - rozstrzyga się przetarg na infrastrukturę w nowych Nieboczowach.
Optymistyczne wieści w sprawie drugiego, nieco uszczuplonego przetargu na zagospodarowanie centrum nowych Nieboczów (poprzedni przetarg wójt musiał unieważnić, ponieważ cena najkorzystniejszej oferty przewyższa kwotę, którą gmina miała w budżecie - w gminnej kasie były 24 mln zł, a najtańsza oferta wynosiła ponad 27,8 mln zł).
Oferty w drugim przetargu zostały już otwarte. Łącznie wpłynęło ich 15. Aktualnie są sprawdzane. Drugi przetarg charakteryzował się tym, że gmina podzieliła go na 5 zadań. Zdecydowała się także na wyodrębnienie tzw. opcji, czyli zamówień częściowych, które mogą, ale nie muszą być realizowane.
Największy zakres
Największe zadanie w przetargu dotyczy budowy rynku, remizy, budynku sportowego, parku i ścieżek rowerowych. Tu wpłynęło 5 ofert. Najtańsza z nich wynosi ok. 15,63 mln zł. - Jest to cena satysfakcjonująca - mówi wójt, Czesław Burek. Oczywiście teraz należy sprawdzić, czy oferta okaże się poprawna pod względem formalnym. To kluczowa sprawa. Jeśli nie będzie poprawna, to zaczną się schody, bo kolejna oferta jest już znacznie droższa (cena to ok. 20,36 mln zł).
Cztery kolejne zadania
Kolejne zadanie w przetargu związane jest z budową 9 mieszkań (z możliwością dobudowania jeszcze jednego). Zgłosiło się 9 firm. Najkorzystniejsza oferta to ok. 1,36 mln zł. - Tu również w porównaniu do poprzedniego przetargu ceny spadły. Choć wcale nie są niskie, bo wychodzi na to, że średni koszt mieszkania to 151 tys. zł - zaznacza wójt gminy.
Najniższa oferta w zadaniu, jakim jest budowa boisk sportowych, opiewa na kwotę ok. 3,93 mln zł.
Przetarg dotyczył także dwóch dodatkowych zadań. Pierwszym z nich jest budowa wyspy wraz z kładkami na zbiorniku wodnym, a także całej infrastruktury na wyspie, czyli miejsc miejsc do grillowania, ławek i oświetlenia. Najniższa oferta to ok. 799 tys. zł. Drugim dodatkowym zadaniem jest budowa skateparku, parku linowego, placu zabaw i street workoutu. Najkorzystniejsza oferta cenowa to ok. 1,1 mln zł.
Zliczając wszystkie najniższe ceny we wszystkich zadaniach w przetargu, wychodzi kwota ok. 22,83 mln zł. - To kwota zadowalająca, ponieważ umożliwiłaby wykonanie wszystkiego, a milion zł pozostałby w zapasie - podkreśla wójt. Największy kłopot pojawi się wtedy, jeśli okaże się, że najtańsza oferta w największym zadaniu jest nieprawidłowa pod względem formalnym. Wtedy - zakładając że wchodzi kolejna oferta - nie dość że gmina musiałaby zrezygnować z budowy wyspy, skateparku, parku linowego, placu zabaw i street workoutu, to jeszcze dopłacić ok. 1-1,2 mln zł. - Mamy więc nadzieję, że oferty najniższe cenowo będą ofertami prawidłowymi - puentuje wójt. Przetarg powinien zostać rozstrzygnięty w ciągu 2-3 tyg.