Uwaga TVN o tragedii w Raciborzu: Zamordował z żalu?
- Zobaczyłam mojego ojca, jak biegnie w moją stronę. Trzymał pistolet w ręku. Uciekłam do innego pokoju, ale dogonił mnie. Nie zdołałam zamknąć drzwi. Wtedy usłyszałam strzał, poczułam ból. Próbowałam i tak zamknąć te drzwi. Nie udało mi się. Drugi strzał. Przyłożył mi pistolet do głowy, głowa mi wtedy opadła. Zamknęłam oczy... - mówi Elżbieta Kitzinger w programie TVN Uwaga.
Przypomnijmy, do tragedii doszło 15 lutego tego roku. 76-letni Ryszard K. zadzwonił dzwonkiem do drzwi domu przy ulicy Skłodowskiej w Raciborzu. Otworzył mu zięć, 52-letni Jarosław S. 76-latek wymierzył do niego z pistoletu i strzelił. 52-latek zginął na miejscu. Następnie napastnik strzelał do swojej córki, 53-letniej Elżbiety. Kobieta doznała obrażeń prawego kolana, lewego uda i prawej dłoni. Następnie Ryszard K. poszedł do drugiego, znajdującego się kilka metrów obok domu letniskowego. Tam strzałem w głowę odbrał sobie życie.
Elżbieta Kitzinger mieszka obecnie we Wrocławiu u syna, gdzie przechodzi rehabilitację. Program TVN z udziałem córki Ryszarda K. dostępny jest TUTAJ.
Nazwisko zostało poprawione. Za błąd przepraszamy
nawet nazwiska bohaterki programu nie potraficie napisać prawidłowo ?? spójrzcie tu http://wiadomosci.onet.pl/slask/uwaga-tvn-zobaczylam-ojca-z-pistoletem-w-reku-zamordowal-z-zalu/p1nne0