Pożegnanie z togą sędzi Stefani Wolskiej
W podniosłej, a jednocześnie ciepłej atmosferze żegnano w sali rozpraw Sadu Rejonowego w Raciborzu sędzię Stefanię Wolską, która po 41 latach pracy przeszła w stan spoczynku.
Ta niezwykle barwna, a jedocześnie bardzo pogodna postać – jak postrzegają ją współpracownicy – całkowicie poświęciła się swej pracy, dzieląc funkcję sędziego z obowiązkami wiceprezes Sądu Rejonowego w Raciborzu (przez dwie kadencje) oraz przewodniczącej wydziału rodzinnego i spraw nieletnich do chwili zakończenia kariery zawodowej.
Podczas uroczystości, którą prowadził prezes raciborskiego sądu Jacek Lewicki wspólnie z obecną przewodniczącą wydziału rodzinnego i spraw nieletnich Ewą Kosiorowską, panią sędzię żegnali, m.in.: przedstawiciele Sądu Okręgowego w Gliwicach wraz z jego prezesem Henrykiem Brzyżkiewiczem, sędziowie raciborskiego sądu wraz z sędziami w stanie spoczynku – prezes Marią Wojciechowską i prezes Lilą Bilką, a także sędziowie zaprzyjaźnionych sądów w Wodzisławiu Śląskim i Zabrzu, prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w Raciborzu, przedstawiciele raciborskiej palestry, pracownicy sądu, a także reprezentujący: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie dyrektor Henryk Hildebrand, Zakładu Poprawczy i Schronisko dla Nieletnich w Raciborzu dyrektor Grzegorz Bulenda oraz dyrektorzy placówek opiekuńczo-wychowawczych.
– Pani sędzia osiągnęła stan spoczynku należny po latach ciężkiej, wytężonej pracy. Praca sędziego nie jest zwykłą pracą, ale służbą, stąd osiągnięcie tego stanu jest jak najbardziej zasłużone – powiedział prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach Henryk Brzyżkiewicz, dziękując sędzi Stefani Wolskiej za lata pracy odpowiedzialnej, profesjonalnej i pełnej zaangażowania dla wymiaru sprawiedliwości. Żartował też, że lepiej zastąpić niezbyt trafne określenie „stan spoczynku”, stanem wypoczynku”.
Historię pracy zawodowej sędzi Wolskiej przypomniał prezes Jacek Lewicki, a bohaterka spotkania opowiedziała o w pełni świadomym wyborze swej drogi do zawodu sędziego, którego – jak mocno podkreśliła – nigdy nie żałowała.
Podczas uroczystości był czas na kwiaty, upominki i serdeczne podziękowania od wszystkich obecnych na pożegnalnym spotkaniu.
Wywiad z sędzią Stefanią Wolską można przeczytać w aktualnym numerze „Nowin Raciborskich”.