Wspomnienia Gurgena Gadaczika zaklęte w metalu
Wierny Raciborskiemu Towarzystwu Miłośników Ziemi Raciborskiej, ormiański artysta Gurgen Gadaczik, na stale mieszkający w Raciborzu, już po raz kolejny wystawił tam swoje niezwykłe prace.
Za każdym razem oglądając je, nie można nie docenić wielkiego kunsztu artysty, który swe przemyślenia „przekuwa”, w tylko sobie znany sposób, w płaskorzeźby lub rzeźby, symbolicznie nawiązujące do polityki, religii oraz osobistych przeżyć. Nie bez powodu wypracowana przez niego technika nazywana została od jego imienia – gugizmem.
Na nacechowanych emocjonalnie, pięknych obrazach znajdują się wykonane z metalu, miedzi lub srebra motywy, będące alegorią wydarzeń w jego rodzinnej Armenii, ale też odnoszące się do wolności, miłości i wiary.
Swe artystyczne doświadczenia armeński reżyser, filmowiec i artysta zdobywał zwiedzając cały świat, jako osobisty fotoreporter pierwszego prezydenta Armenii, a jego prace znajdują się w wielu kolekcjach znanych ludzi świata polityki i sztuki.
Na płaskorzeźbach, które obejrzeć można w TMZR umieścił on m.in. błazna symbolizującego władzę, Don Kichota, porwanie Europy, słoneczniki, jako wyraz miłości, skrzydło otaczające dziecko – obrazujące macierzyństwo, muzyków i konie oddające piękno w ruchu, ale też prace o nacechowaniu religijnym, jak piety, błogosławieństwo, wędrówkę dusz czy zdjęcie Chrystusa z krzyża.
Dla kilku prac, jak np. lot miłości czy baletnice, tłem stała się szlachetna skała wulkaniczna – obsydian, z którego niegdyś wykonywano skalpele.
Artysta nie zdradza techniki, w której wykonał prace. Warto więc obejrzeć te niepowtarzalne dzieła sztuki.