Schizofrenia i ekonomia... Radny Konieczny kontra starosta Winiarski. O co poszło?

Rajca powiatowy nie zgodził się by powiat, który przekazuje drogę na okres remontu w zarząd gminie nadal płacił za jej zimowe utrzymanie. – Wtedy kasę będzie trzeba tam dalej wykładać. Mam wniosek aby wykreślić ją z naszych zadań – zaproponował na ostatnim posiedzeniu samorządu.

Taki apel zdziwił starostę Ryszarda Winiarskiego. – Dziwi mnie to z wielu względów. Ktoś robi projekt, ktoś zgłasza, ktoś przejmuje na siebie cały projekt budowlany i chce dopilnować całą inwestycję, a my robimy problem o parę złotych na zimę? – pytał Koniecznego. Polecił mu „ekonomicznie pomyśleć”.

Adresat określił zachowanie starosty „jakąś schizofrenią”. – Albo się pozbywamy albo utrzymujemy – argumentował. Dominik Konieczny przypomniał też, że powiat angażuje się finansowo w remont drogi. – To moje stanowisko ma uzasadnienie ekonomiczne, bo chcę by powiat z kosztów zszedł – dodał radny. Winiarski polemizował pytając, która z gmin powiatu dopłaca samorządowi połowę kwoty na remont. Konieczny spasował na tym etapie dyskusji. Rada zgodziła się ze stanowiskiem starosty Winiarskiego.

(m)