Palisz śmieci? Doniosę na Ciebie, bo nie dam się zabić
Krzysztof Dybiec, mieszkaniec wodzisławskiej starówki oficjalnie zapowiada, że będzie zgłaszał straży miejskiej przypadki palenia podejrzanymi substancjami w piecach. Zaprasza mieszkańców do tego samego. Jego akcja cieszy się coraz większym poparciem.
Już w 2013 r. Krzysztof Dybiec założył na Facebooku stronę „Kochasz życie? Nie pal śmieci”, na której zamierzał przekonywać, by nie spalać w piecach śmieci, różnych odpadów czy paliw niskiej jakości, bo jest to szkodliwe. Strony jednak nie rozwijał. – Znajomi mi mówili, że przecież są osoby, których nie stać na palenie w piecach drogim, dobrym jakościowo paliwem. Machnąłem wtedy ręką, nie rozwijałem strony, bo myślałem, że może rzeczywiście państwo się tym zajmie, może wprowadzi jakieś rozwiązania, które pomogą najuboższym – mówi.
Raport punktem zwrotnym
Jednak ostatni raport WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) wskazujący, że Wodzisław Śląski jest na 5. miejscu najbardziej zanieczyszczonych miast Europy (Rybnik w tym zestawieniu jest na 4. miejscu, Godów na 8., a Żywiec na 1.) zdopingował go do bardziej radykalnych działań. Zaczął na stronie zamieszczać zdjęcia i filmiki budynków z kopcącymi kominami, wraz z podaniem adresów i słowami skierowanymi do straży miejskiej o zbadanie próbek popiołów. Pojawiły się zdjęcia budynków przy ul. Słowackiego, Konstancji, Zgody. Wodzisławianin zachęca też innych do robienia zdjęć, podsyłania straży miejskiej. I deklaruje: „jak nie chcesz się ujawniać, to podaj nam jego dane my to zrobimy. Ruszamy na wojnę”. Akcję już poparły setki osób.
Donosicielstwo? Troska
– Zdaję sobie sprawę, że jest to kontrowersyjne. Komuna nas nauczyła, że nie wolno donosić. A jakie to jest donosicielstwo kiedy zwracam sąsiadowi uwagę, że nie wolno palić śmieci i ostrzegam go, że jeśli nie przestanie, to wezwę straż miejską? Ostrzegam oficjalnie. Bo nie zgadzam się, bym był zabijany. Sąsiedzi, którzy palą syfem mnie zabijają. Koniec. Statystyki pokazują, że rocznie 100 wodzisławian umiera z powodu smogu. Ci, co siedzą w domach, a nie mają nic dobrego do palenia, niech siedzą w zimnie. Czemu mam przez to umierać? – mówi Krzysztof Dybiec.
Można sprawdzić
Oczywiście nie każdy dym unoszący się z komina świadczy o spalaniu niewłaściwego paliwa czy śmieci. – Na szczęście my jako mieszkańcy, jeśli widzimy gryzący, śmierdzący dym, mamy możliwość wnioskowania o sprawdzenie tego, czym się pali. Dwa lata temu w budynku komunalnym, w którym jeszcze były piece, jedna pani spalania śmieci i myśmy to wykryli. Zwracaliśmy jej uwagę, żeby nie robiła tego. Nie przestała. Wezwaliśmy straż miejską, sprawa trafiła do sądu i pani została skazana – mówi.
Ekologicznie nie znaczy drogo
Mieszkaniec przekonuje, że opalanie budynku dobrej jakości paliwa wcale nie musi być kosztowne. Sam posiada kamienicę na starówce o pow. 550 mkw.kubaturze 4900 metrów sześciennych. Jest to budynek ogrzewany gazem. Roczny koszt ogrzewania tego budynku wynosi około 10000 zł, ale budynek jest dobrze ocieplony i ciepło nie ucieka. Krzysztof Dybiec zwraca uwagę, że miasto Wodzisław zwalnia posiadacza budynku z podatku od nieruchomości na 5 lat, jeśli przeprowadzi termomodernizację. A lokalne władze zabiegają w rządzie o uruchomienie programów dofinansowań. – Ostatecznie, jak kogoś nie stać na utrzymanie domu i palenie odpowiednim paliwem, to niech sprzeda chałupę i kupi sobie kawalerkę na blokach. Jak mnie na coś nie stać, to tego nie kupuję albo w przypadku biznesu biorę kredyt - kończy Krzysztof Dybiec.
Tomasz Raudner
127 komentarzy
Śledź tę dyskusjęPilnie potrzebny całodobowy telefon alarmowy, podpisanie umowy z firmą zewnętrzną i płacenie wyłącznie za efekty pracy czyli złapanie smoga i ukaranie zabójcy. Cwaniaki wiedzą, że od 22.00-6.00 Straż Miejska to tylko monitoring i wtedy palą czym się da. No i to grzanie wody w środku lata jakby bojlerów elektrycznych nie było. Skandal
Moja kochana familio mieszka w Gorzyczkach i mają sąsiada (górnik na pyndzyji) z którym nie idzie wytrzymać tak daje w palnik,od września do kwietnia okna nie otworzysz nawet płot sadzami (plastikowe kulki) jest oblepiony i jeszcze się z tego śmieje że nikt mu nic nie zrobi.
A gdzie mam dzwonić jeżeli jest 30 stopni na zewnątrz a wszyscy dookoła palą wieczorem bo muszą wodę "zagrzać" ?? to jest dopiero idiotyzm
Nie rozumiem po co gadka o tej całej niskiej emisji, dofinansowania na modernizację....na 5 domów 3 są ok a reszta .....jaki to ma sens
Piece to "mała piwo" jak ktoś raz zapali a fabryki różne elektrownia, spaliny z samochodów ?To gorsze i tak nie poprawicie powietrza jak nie w powietrzu to w jedzeniu trucizna więc jak Don Kichot walka z wiatrakami
Panie Dybiec brawo!!! w 100% się z panem zgadzam! I prawdą jest, że jak kogoś nie stać, to niech sprzeda budę i idzie na kawalerki na bloki, albo niech nie pali w ogóle. To nie jest donosicielstwo, to jest troska o własne zdrowie!
Wszystko ok też mam takich "trucicieli" ale co z tego....straż czy policja podjeżdżają i po minucie wyjeżdżają....tyle w temacie a moje nerwy mogę sobie w d... wsadzić.
Dyskusja: