Biskupi czterech diecezji chcą zakazu handlu w niedzielę. Apelują o zbieranie podpisów
O poparcie akcji zbierania podpisów ws. niedzieli wolnej od handlu zwrócili się hierarchowie z diecezji: gliwickiej, opolskiej, sosnowieckiej i archidiecezji katowickiej.
Ankieta
Komunikat biskupów zostanie odczytany w kościołach diecezji gliwickiej, opolskiej, sosnowieckiej i archidiecezji katowickiej w najbliższą niedzielę. Pasterze czterech diecezji poinformowali w nim, że zarejestrowano Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, który tworzą różne podmioty życia społecznego, m.in. związki zawodowe - z "Solidarnością" na czele - oraz organizacje branżowe pracodawców i pracobiorców.
Biskupi zwracają uwagę, że postulowana w projekcie regulacja prawna bierze w obronę około 1,3 mln osób, szczególnie kobiet, pracujących zawodowo w niedziele oraz dni świąteczne, oraz pośrednio podkreśla wartość niedzieli jako dnia wolnego od pracy.
- Mając na uwadze powyższe przesłanki i zachowując w pamięci próby zawłaszczenia i niszczenia niedzieli oraz jej wartości kulturowej - jako pasterze naszych diecezji - zwracamy się do Was z prośbą o poparcie tej inicjatywy ustawodawczej poprzez podjęcie akcji zbierania podpisów - czytamy w dokumencie podpisanym przez metropolitę katowickiego abp. Wiktora Skworca oraz biskupów Jana Kopca z Gliwic, Andrzeja Czaję z Opola i Grzegorza Kaszaka z Sosnowca.
- Liczymy na wsparcie akcji przez duszpasterzy oraz wiernych świeckich tworzących Parafialne Rady Duszpasterskie i zaangażowanych w katolickie wspólnoty, ruchy, stowarzyszenia, a także w Parafialne Zespoły Caritas - dodali biskupi.
Zwrócili też uwagę, że jeśli inicjatywa ustawodawcza znajdzie mocne poparcie społeczne, może prowadzić do odzyskania niedzieli - "Bożej i naszej". Przypomnieli, że to myśl z zawołania utrwalonego w społecznej świadomości podczas stanowych pielgrzymek mężczyzn i młodzieńców do sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich.
Postulat zniesienia niszczącego więzi rodzinne - bo m.in. pozbawiającego możliwości rodzinnego świętowania niedzieli - czterobrygadowego systemu pracy w kopalniach był jednym z podnoszonych podczas strajków w śląskich kopalniach w 1980 r. Podczas pielgrzymki mężczyzn do Piekar Śląskich - jednego z największych wydarzeń religijnych na Śląsku - sformułował go biskup katowicki Herbert Bednorz, mówiąc: "Niedziela jest Boża i nasza".
źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP, mp/Kurier PAP, oprac. żet
Ludzie
Biskup diecezjalny opolski.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
czy ty BARANIE chciolbys w nidziele robic !!!
I co jeszcze? - Zakaz sprzedaży Gościa Niedzielnego w niedzielę i przyjmowania datków, zakaz pracy kościelnego
I co jeszcze? - Zakaz sprzedaży Gościa Niedzielnego w niedzielę i przyjmowania datków, zakaz pracy kościelnego
Jakim prawem ci panowie się wypowiadają? Nie wystarczy im, że z kobiet zrobili chodzące inkubatory? Nie płacą podatków, składek, żyją na nasz koszt i jeszcze chcą decydować kiedy(i pewnie co) mamy kupować! Ja nie pochwalam handlu w niedzielę, w ogóle w weekend, ale bądźmy szczerzy- zamknięcie marketów w niedziele spowoduje wzrost bezrobocia. Dziś to właśnie te dodatkowe godziny są podstawą minimalnej pensji i bytu rodzin. Każdy chciałby posiedzieć w sobotę i niedzielę w domu, ale trzeba mieć GDZIE siedzieć, a to bez pieniędzy nie jest możliwe.
Bardzo, bardzo wrażliwy temat... żeby ocenić wypowiedź trzeba się zalogować...gratuluję readakcji dobrego samopoczucia..
Ale się martwią o ludzi i o więzy rodzinne... Sami żyją w pałacach i nie wiedzą co to normalne życie... Pożal się Boże fachowcy i znawcy życia rodzinnego..żenada
Jeśli ktoś tak bardzo nie chce pracować w niedzielę niech szuka pracy gdzie niedziele będzie miał wolne, jeśli komuś przeszkadzają zakupy w niedziele - niech ich nie robi! ale kurde - ludzie! nie urządzajcie komuś życia wg waszych preferencji jeśli nie chcecie by wasze życie ktoś urządzał według swoich, niekoniecznie wam pasujących zasad. Żyj i pozwól żyć! Co to ma być??? zakaz... i to biskupów! to jakaś instytucja ustawodawcza? chyba im się kompetencje pomyliły - jeśli myślą że w ten sposób ludzie zamiast do sklepów ruszą liczniej do kościołów - no to nie tędy droga, trzeba mieć nie po kolei w głowie żeby tak myśleć. W niedzielę pracuje masa zawodów poza handlem - jeśli tym krzywda się nie dzieje to i handlowcom nie. Poza tym - dzień wolny na tygodniu jest bezcenny - spróbujcie załatwić jakieś sprawy urzędowe w tygodniu pracując od poniedziałku do piątku...
Do poniżej .... to może zapytasz księży dlaczego pracują w niedzielę ,bo jak nie pracą jest odprawianie mszy niedzielnych - to czym ? skoro księża przechodzą na emeryturę , a w naszym kraju przywilejem otrzymania emerytury przyjęte jest przepracowanie pewną ilość lat pracy , czy się mylę ? ......
Nie mnie należałoby o to w zasadzie pytać,ale tych co w Niedziele muszą pracować ! Ja zaś bardzo szanuję niedzielny wypoczynek i możliwość kontaktu z rodziną. Pamiętam czasy,kiedy coś kupić było dziełem szczęścia,że znalazłem się tam,gdzie akurat coś "rzucili".Dzis dokonanie zakupów to sprawa pieniędzy i zorganizowania sobie czasu. Jęsli ktoś tłumaczy,że ma tylko Niedzielę czas na zakupy, to jest roztrzęsionym strzępkiem porządku i BRAKU SZACUNKU DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA.!
@wycieczkadobiskupowa - poprzeglądaj sobie to: może Ci się coś w mózgownicy poprzestawia :
https://www.google.pl/search?q=wycieczka+rowerowa+po+watykanie&espv=2&biw=1280&bih=899&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjZhdPSmb7NAhWlK5oKHXKOCS8QsAQIVg&dpr=1
@wycieczkadobiskupowa - poczytej to może więcej się publiczne nie zbłoźnisz :
https://www.getyourguide.pl/rzym-l33/wycieczka-rowerem-po-rzymie-zabytki-i-ukryte-skarby-t18265/
@wycieczkadobiskupowa - no toś teraz walnył głupa ! Objechoł żech już na kole trocha świata i zwiedzył DUŻO zabytków w stroju rowerowym i nigdzie nikt z tego nie robił problemów ! Ubaw u innych turystów to robi poltus w biołych skarpetach do połowy łydek i zandalach !
Co następne z nakazów albo zakazów ?,a może by tak w niedziele zakaz gotowania obiadów ,zakaz spacerów ,zakaz używania pojazdów spalinowych co ?,zakaz randek i całowania,zakaz imprezowania ,i przede wszystkim zakaz nastania poniedziałku po niedzieli !,a nakazuje się by słabo zarabiający zarabiali najniżej 10 tysięcy ,nie chorowali , każdy się uśmiechał na co dzień i w niedzielę ....... i kto chętny do podpisu ?......
@gyniuś tylko nie zrób gańby bo w stroju rowerowym nie chodzi się zwiedzać zabytków - pamiętaj o tej prostej zasadzie. Inaczej będziesz budził ubaw u innych turystów, a w skrajnym przypadku ochrona nie wpuści cię lub w kasie nie sprzedadzą biletu wstępu.
@~wycieczkadobiskupowa - dzięki za namiary na ta miejscowość ,jeszcze żech tam nie był ,a często jeżdża na kole do Hranic . Już maża keta w kole żeby to obejrzeć !
Biskupi biskupami, a ja uważam że 6 dni na zakupy wystarczy i jak dla mnie w niedziele moga być czynne tylko różne pogotowia.
Jak chcecie zobaczyć w jakim przepychu żyli biskupi w Czechach zanim komuniści im zabrali włości, a społeczeństwo dało kopa, odwiedzcie sobie miasteczko Kromieryż na Morawach. Łatwy dojazd pociągiem z Bohumina lub autem ok. 100 km od granicy. Całe miasteczko było w pewnym okresie we władaniu biskupów. Znajdziecie tam gigantyczny bogato wyposażony w dzieła sztuki pałac arcybiskupi z wieżą zamkową, mennicę, składy winne i winiarnie, ogromny park pałacowy z małpami i pawiami, ogrody biskupie, pełno kościołów, szkoły kościelne itd. Z czego to wybudowali i po im to było? Na grzbietach biednych ludzi! Sami opływali w bogactwie... Tam to jest już historia. U nas dalej wyciągają kasę od ludzi i chcą rozkazywać i wciskać ludziom ciemnogród tak jak z tymi niedzielami. Przepiękne miasteczko Kromeriż wpisane na listę UNESCO, to tam kręcono oskarowy film Milosa Formana - Amadeusz. Warto poświęcić dzień na taką wycieczkę. Czesi mimo upadku komunizmu nie mają zamiaru oddać sutannowym ich włości i prawidłowo! Kościół nie jest od bogacenia się, a to wszystko nabyli na wyzysku biednych ludzi.
Jeżeli zakaz pracy w niedzielę to niech kościoły także nie pracują w niedziele ! Co do handlu w takich krajach jak Niemcy ,to jak polska dogoni te kraje gospodarczo wtedy będzie sobie mogła pozwolić na niedziele wolne od handlu !
Biskupi myślą że jak nie wydasz kasy w sklepie to oddasz ją na kościół, ciekawe kiedy biskupi w kościołach wprowadzą czytniki kart.....
@ ~bocian222 w dupie byłeś i gówno widziałeś i taka jest prawda !
rozsądnyczłowiek
dokładnie a my chcemy pracowac! za to kazdy ma wolne w tygodniu i nikt nie jest zmuszany do pracy za darmo jak mowia niektórzy! Biskupi mogą sie zająć swoimi sprawami!
rozsądnyczłowiek
dokładnie a my chcemy pracowac! za to kazdy ma wolne w tygodniu i nikt nie jest zmuszany do pracy za darmo jak mowia niektórzy! Biskupi mogą sie zająć swoimi sprawami!
@satyr większość Europy ma otwarte sklepy w niedziele. Całkowity zakaz jest tylko w Austrii i Niemczech. Częściowy we Francji. Ale już w innych krajach sklepy w niedziele są pootwierane!!! Czyli Polska może dołączyć do fanatycznej mniejszości!
@bocian222 popieram. Poza tym dlaczego biskupi nie współczują taksówkarzom, kierowcom autobusów miejskich, lotnikom, serwisantom, kolejarzom? Co raz więcej ludzi widzi w tym zakazie jakiś przekręt. Czy ktoś chce ludziom zabrać rozrywkę niedzielną jaką polubili? Biskupi mogą zaszkodzić polskiej gospodarki. W niektórych sklepach 30% tygodniowego utargu pochodzi właśnie z niedzieli, w branży gastronomicznej która ma swoje lokale w galeriach handlowych to nawet 40-50%!
Ludzie co wam przeszkadza to ze my pracujemy w niedziele? jesli ktoś nie chce pracowac to niech sie zwolni i poszuka innej pracy! A jeśli juz tak sie stanie ze wprowadza zakaz handlu w niedziele to tym samym zwieksza bezrobocie bo duzo ludzi straci prace
A może tak jak w rozwiniętych krajach UE a nie jak w "Bangladeszu ". " W całej Europie Zachodniej sklepy wielkopowierzchniowe są w niedzielę NIECZYNNE, choć nikt nie powie, że takie kraje jak Niemcy, Austria, Włochy, Grecja, Hiszpania czy Francja, to państwa wyznaniowe czy też takie, w których wolny rynek podlega większym ograniczeniom niż w Polsce. " http://czuchnowski.blox.pl/2016/01/Handel-w-niedziele.html
Poczytaj a potem pisz pierdoły - http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1597001,Zakaz-handlu-w-niedziele-w-ktorych-krajach-UE-obowiazuje
Węgry, na których Kaczyści się wzorują swoje sklepy w niedziele już otworzyły. Dlaczego mamy naśladować ich we wszystkim, skoro nawet oni się z tego pomysłu wycofali.
Dzisiaj biskupom przeszkadza handel niedzilny, jutro dyskoteki i kluby nocne, pojutrze imprezy sportowe... Zawsze kiedy kościół wtrącał się w prywatne życie ludzi - stawało się ono nieznośne i nie do wytrzymania. Nie słuchajmy biskupów i postawmy się tak jak dawniejsze katolickie społeczeństwa Hiszpanii i Włoch, w których hierarchowie nie mają już prawie nic do gadania, a niektóre kościoły są puste lub zamieniane na biblioteki i domy kultury. Polska to totalny zaścianek Europy ale nie musi tak być jeśli to społeczeństwo będzie decydować o swoim losie, a nie sutannowi.
Panowie biskupi powinni zająć się krzewieniem wiary, poprzez dawanie dobrych przykładów we własnym postępowaniu, a nie ciągłym wtrącaniem się w życie ludzi. Katalog zakazów promowanych przez polskich biskupów nie ma końca - od in vitro, przez szaleńczy całkowity zakaz aborcji, po pracę w niedzielę.
Handel powinien być dozwolony bo to nie jest przestępstwo. Przestępstwem jest prawo pracy, które zniewala pracowników i nie daje im możliwości dysponowania swoim czasem. Jestem pewien że znajdą się chętni do pracy w niedzielę jeżeli zagwarantuje im się zajętą tylko jedną niedzielę w miesiącu. Zagwarantuje im się również dodatkowe wynagrodzenie za pracę w ten dzień i możliwość wybrania dodatkowego dnia wolnego. A jeżeli ktoś faktycznie nie chce pracować w niedziele niech to zadeklaruje na stałe. Inspekcja pracy przecież jest od tego oby wyłapywać przypadki wyzysku pracowników i wlepiać odpowiednio wysokie kary. Pracodawcy też powinno zależeć na tym aby być poza wszelkimi podejrzeniami i mieć czystą kartę a jak mu się nie podoba szanowanie pracowników to niech zamknie działalność w ogóle.