Jak znaleźć pracę za granicą
Swobodny przepływ pracowników jest podstawowym prawem obywateli Unii Europejskiej i EOG czyli Unii Europejskiej, Norwegii, Islandii, Liechtensteinu oraz Szwajcarii. Jako obywatel UE możesz pracować - zarówno w ramach umowy o pracę, jak i na własny rachunek - bez pozwolenia na pracę w dowolnym kraju UE.
Najbezpieczniej jest szukać pracy za granicą będąc jeszcze w Polsce. Bezpiecznym sposobem na szukanie zatrudnienia za granicą, a przy tym skutecznym szczególnie w przypadku specjalistów oraz wykwalifikowanych pracowników fizycznych, będzie wysyłanie odpowiedzi na ogłoszenia zamieszczane w najpopularniejszych za granicą portalach z ogłoszeniami o pracę (w tym koniecznie EURES – Europejski Portal Mobilności Zawodowej). Podobnie jak w Polsce, na stanowiska wymagające specjalistycznej wiedzy i gruntownego doświadczenia zawodowego proces rekrutacji może trwać kilka tygodni. W przypadku większości krajów europejskich w celu odbycia rozmowy kwalifikacyjnej tańsze więc mogą okazać się podróże z domu od kilkutygodniowego pobytu za granicą, podczas którego byśmy nie pracowali. Dodatkowo nie musiałoby to oznaczać rezygnacji z ew. zatrudnienia w Polsce dopóki nie otrzymalibyśmy satysfakcjonującej posady za granicą.
Innym dogodnym rozwiązaniem jest rejestracja własnego CV w bazach kilku wiarygodnych i legalnie działających w Polsce agencji pośrednictwa pracy za granicą. W przypadku takiej agencji zawsze należy sprawdzić, czy agencja posiada certyfikat o wpisaniu do rejestru agencji zatrudnienia jako agencji pośrednictwa pracy w zakresie pośrednictwa pracy. Najlepiej sprawdzić to w Rejestrze Podmiotów Prowadzących Agencje Zatrudnienia – www.kraz.praca.gov.pl. Certyfikat ten niestety nie jest gwarancją, że dana agencja działa zgodnie z literą prawa, lecz jedynie poświadcza, że funkcjonuje jako zarejestrowana firma. Należy zawsze uważać i starać się sprawdzać daną agencję pośrednictwa pracy za granicą w kilku źródłach (w tym także na forach internetowych), gdyż można trafić na taką, która pomimo wpisu w KRAZ działa niekoniecznie legalnie, czyli np. pobiera różne nieuzasadnione opłaty początkowe lub przekierowuje kandydatów do innych agencji pośrednictwa, które opłaty te pobierają.
Na ogłoszenia z ofertami zatrudnienia poza granicami Polski, w których podano jedynie nr telefonu lub adres e-mail zarejestrowany w publicznie dostępnej domenie (np. pracawewloszech@wp.pl) i brakuje numeru wpisu do rejestru agencji zatrudnienia najlepiej nie odpowiadać, ponieważ jest bardzo prawdopodobne, że jest to próba oszustwa, która w niektórych skrajnych przypadkach może się nawet zakończyć niemal niewolniczą pracą np. na ogrodzonych i pilnowanych przez przestępców polach uprawnych. Kobiety powinny zachować szczególną ostrożność, kiedy spotkają się z ofertą o podobnej treści: Atrakcyjna praca dla młodych kobiet w Niemczech – jeśli nie podano określonych wymagań, także związanych ze znajomością języka danego kraju, można być niemal pewnym, że w rzeczywistości chodzi o agencję towarzyską.
Oczywiście obecność ogłoszenia o pracę nawet na najlepiej moderowanym zagranicznym portalu nie wyklucza możliwości, że w rzeczywistości dana oferta jest dużo mniej atrakcyjna, niżby to wynikało z jej opisu w ogłoszeniu, a pracodawca jest nierzetelny lub nawet próbuje wyłudzić jakąś opłatę, tak jak zdarza się to i w Polsce. Jeśli po wysłaniu dokumentów aplikacyjnych w odpowiedzi na określoną ofertę zostaliśmy zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną lub poproszeni o podesłanie dodatkowych dokumentów, warto upewnić się, że mamy do czynienia z rzetelną firmą i pracodawcą. Sprawdźmy jej adres i czy firma widnieje w rejestrach przedsiębiorstw danego kraju; poszukajmy też wpisów na forach internetowych o tym, jak ta firma traktuje pracowników, etc. Jeśli na podstawie ogłoszenia nie jesteśmy w stanie ustalić adresu siedziby danej firmy, a podany w nim adres poczty e-mail założony został w publicznej domenie (np. work@yahoo.com) lepiej nie odpowiadać na taką ofertę zatrudnienia, gdyż z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że jest to oferta nieuczciwego przedsiębiorcy. Jednak czym innym jest sytuacja, kiedy ogłoszenie sygnowane jest marką lokalnej agencji pośrednictwa – upewnijmy się wtedy, gdzie dana agencja ma swoją siedzibę i sprawdźmy, jakie opinie pojawiają się na jej temat na forach internetowych.
Osoby słabo znające obowiązujący w danym państwie język, a także nie posiadające najbardziej poszukiwanych przez pracodawców kwalifikacji i wykształcenia często decydują się rozpocząć swoją karierę zawodową za granicą od wykonywania stosunkowo prostych zajęć np. przy zbiorach owoców lub warzyw, w fabrykach, przetwórniach, magazynach, itp. Na tego typu stanowiska pracodawcy często poszukują naraz wielu pracowników, a proces rekrutacji zwykle trwa krótko. Takiego zatrudnienia łatwiej jest szukać będąc na miejscu, jednak przed wyjazdem należy bardzo dokładnie sprawdzić, którzy pracodawcy mogą w danej chwili i jakich pracowników potrzebować, gdzie te firmy mają swoje siedziby i w jaki sposób najlepiej dostarczyć im swoje dokumenty aplikacyjne. W takiej sytuacji bardzo ważna staje się pomoc znajomych lub krewnych, którzy wcześniej podjęli decyzję o wyjeździe za granicę i obecnie mogą służyć radą albo wręcz pomóc w znalezieniu zatrudnienia. Bardzo wielu Polaków wyjeżdżających za granicę jedzie tam, gdzie już pracują ich bliscy – z pewnością pomaga to w szybszym otrzymaniu pracy oraz w odnalezieniu się w początkowo zwykle bardzo trudnej roli emigranta. Poza tym pracodawcy, którzy zatrudniają imigrantów zazwyczaj chętniej przyjmują ludzi poleconych przez swoich obecnych pracowników.
Jeżeli przyjeżdżamy szukać możliwości zatrudnienia dopiero na miejscu w kraju, gdzie nikogo nie znamy nie przekreśla to oczywiście naszych szans na powodzenie. Jednakże na poszukiwania powinniśmy wtedy poświęcić jeszcze więcej energii i jednocześnie korzystać z kilku metod docierania do pracodawców. Zanim jeszcze wyjedziemy, powinniśmy mieć perfekcyjnie przetłumaczone CV i list motywacyjny w kilku wersjach i w wielu kopiach. Poza odpowiadaniem na oferty pracy zamieszczone w internecie oraz lokalnych gazetach należy także odwiedzać lokalne agencje pośrednictwa oraz osobiście udawać się do działów kadr dużych firm (przydadzą się wtedy przywiezione w dużej ilości kopie naszych dokumentów aplikacyjnych). Jeśli pojechaliśmy za granicę do jednego z krajów UE szukać pracy „w ciemno” koniecznie zarejestrujmy się w lokalnym urzędzie pracy – inaczej niż w Polsce może się tam znajdować dużo ofert. Dodatkowo będziemy mieli większą pewność, że te oferty będą dotyczyć zatrudnienia w sprawdzonych i rzetelnie wywiązujących się ze swoich zobowiązań wobec pracowników przedsiębiorstwach. Poszukajmy także, gdzie w okolicy znajduje się polski sklep, ewentualnie inne miejsce, w którym licznie pojawiają się Polacy – mogą się tam także znajdować ogłoszenia o pracę wywieszane przez Polaków, którzy prowadzą za granicą własne firmy; być może nawet nie będą one dotyczyć pracy na czarno…
Źródło: www.praca5.pl