Chór "Bel Canto" wyróżniony podczas „Głagolicy”
Młodzieżowy chór „Bel Canto” ze Stowarzyszenia na rzecz rozwoju dzieci, młodzieży i rodziny „Pomocna Dłoń”, został wyróżniony podczas I Oleśnickiego Festiwalu Słowiańskiej Muzyki Sakralnej „Głagolica”.
W ramach przesłuchań konkursowych w kościele św. Jerzego wystąpiły zespoły z Polski i Białorusi, niemal równocześnie w cerkwi pw. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogarodzicy przy ul. Łużyckiej odbył się koncert towarzyszący.
Koncert finałowy zorganizowany zaś został w miejskiej sali widowiskowej przy ul. Kochanowskiego. W ramach koncertu wystąpił Chór Oktoich z Wrocławia, następnie ogłoszono wyniki konkursu i wręczone nagrody.
Organizatorem Festiwalu była Biblioteka i Forum Kultury przy współpracy Parafii Prawosławnej Zaśnięcia Przenajświętszej Bogarodzicy.
Festiwal jest realizowany w formule konkursowej z udziałem chórów, które dokonały wcześniejszego zgłoszenia. Impreza objęta została honorowym patronatem: Jego Ekscelencji, Najprzewielebniejszego Jeremiasza, prawosławnego arcybiskupa wrocławskiego i szczecińskiego, burmistrza miasta Oleśnicy Michała Kołacińskiego oraz starosty powiatu oleśnickiego Wojciecha Kocińskiego.
Celem tej chóralnej imprezy jest prezentacja dorobku słowiańskiej muzyki sakralnej, popularyzacja wartości artystycznych i duchowych muzyki chóralnej oraz wymiana doświadczeń pomiędzy uczestnikami, dyrygentami i animatorami życia muzycznego.
Pomysł Festiwalu Słowiańskiej Muzyki Sakralnej „Głagolica” wiąże się z historią Oleśnicy, a dokładnie z historią jednego z kościołów, w którym obecnie mieści się cerkiew prawosławna. Otóż w 1380 r. książę Konrad II ufundował w Oleśnicy opactwo benedyktynów słowiańskich pod wezwaniem Bożego Ciała. Benedyktyńscy „bracia słowiańscy”, zwani też „głagolaszami” – to odłam zakonu, który w Pradze, w klasztorze Emaus, za czasów Karola IV wprowadził obrządek liturgiczny tzw. słowiański według św. Cyryla i Metodego. W obrządku tym odprawiano liturgię w języku staro-cerkiewno-słowiańskim (za zgodą papieża), choć w Europie językiem liturgicznym była łacina. Niestety, po 120 latach działalności ostatni na Śląsku bastion misji św. Cyryla i Metodego upadł.
W 1965 r. historia Oleśnicy zatoczyła jednak koło i w mury najpierw wieży, później kościoła, powrócił język staro-cerkiewno-słowiański w liturgii.
Tradycję św. Cyryla i Metodego związaną z historią Oleśnicy zostały potraktowane jako łącznik między Wschodem a Zachodem, prawosławiem i katolicyzmem, a zarazem wspólny element kultury większości narodów słowiańskich, który był słyszalny w utworach sakralnych wykonywanych przez chóry.