Dobry dzień zaczyna się od śniadania
Błędy żywieniowe mają swoją genezę w nawykach, których uczymy się od najmłodszych lat. Na dodatek współczesność, czyli tysiące spraw do załatwienia i zupełny brak czasu na cokolwiek powodują, że już na pierwszy rzut oka wyłania się jeden z najczęściej popełnianych przez nas błędów, czyli pomijanie śniadania.
Śniadanie to nasz pierwszy posiłek po długiej nocnej przerwie, który ma nas pobudzić do działania oraz dostarczyć energii na pierwszą część dnia. Rezygnacja z niego oznacza, że w okresie największej aktywności, będziemy mogli pracować jedynie na około 50 – 70 procent swoich możliwości. Dlaczego tak się dzieje? Glukoza we krwi spadnie do takiego poziomu, że zaczniemy mieć problemy z koncentracją uwagi, będziemy coraz bardziej senni, rozdrażnieni, a nasza wydajność spadnie do minimum.
Kolejnym błędem żywieniowym, który dotyczy większości z nas, są nieregularnie spożywane posiłki oraz zbyt długie przerwy pomiędzy nimi, czego konsekwencją jest zwolnienie metabolizmu, a co za tym idzie gromadzenie się tkanki tłuszczowej. Zbyt długie przerwy, trwające ponad 5 – 6 godzin, będą potęgowały uczucie głodu oraz prowadziły do podjadania, nad którym ostatecznie stracimy kontrolę. A podjadanie to tak naprawdę dostarczanie dodatkowej ilości kilogramów, przeważnie w postaci słodyczy, słonych przekąsek oraz produktów wysokokalorycznych wyszperanych z lodówki. Wiąże się z rozregulowaniem metabolizmu, częstym efektem jo-jo przy próbach odchudzania się, jak również z nocnymi napadami głodu.
Barbara Herok, dietetyk