Ludmiła Nowacka zostanie wicedyrektorem ZSOMS w Raciborzu. Czy zastąpi na stanowisku E.Lewandowską?
Pozytywna opinia kandydatury Ludmiły Nowackiej na stanowisko wicedyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu ds. dydaktyczno-wychowawczych, którą rada pedagogiczna wyraziła w czwartek, była wyłącznie formalnością. Jak udało nam się ustalić, była wiceprezydent Raciborza a obecnie pracownik naukowy raciborskiej PWSZ, oficjalnie obejmie tę funkcję z początkiem roku szkolnego, a po dwóch miesiącach najprawdopodobniej zastąpi w fotelu dyrektorskim Ewę Lewandowską, która 14 lipca zrezygnowała z kierowania placówką.
Organem nadzorującym ZSOMS w Raciborzu jest marszałek województwa śląskiego. Poprosiliśmy więc rzecznika prasowego Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach o odniesienie się do kwestii zmian kadrowych na szczeblu dyrektorskim w raciborskiej szkole. Wciąż czekamy na odpowiedź.
Wody w usta nabrała także obecna dyrekcja sportowej placówki, która odsyła nas do biura prasowego ŚUM. Ponadto szkoła nie posiada pracownika odpowiedzialnego za kontakt z mediami.
Zgodnie z art. 37 Ustawy o systemie oświaty, powierzenia stanowiska wicedyrektora lub kierownika dokonuje dyrektor szkoły, po zasięgnięciu opinii organu prowadzącego, rady szkoły lub placówki oraz rady pedagogicznej. Zdanie tych podmiotów nie jest jednak dla dyrektora wiążące.
Faktem jest, że 24 sierpnia rada pedagogiczna pozytywnie zaopiniowała kandydaturę dr Ludmiły Nowackiej. Dla byłej wiceprezydent przygotowano w szkole stanowisko wicedyrektora ds. dydaktyczno-wychowawczych. W ubiegłym roku szkolnym prócz Ewy Lewandowskiej placówką zarządzało trzech wicedyrektorów: odpowiedzialny za kwestie sportowe Kazimierz Stępień, zajmująca się sprawami liceum Katarzyna Burszyk oraz sprawująca pieczę nad szkołą podstawową i gimnazjum Joanna Kempanowska-Gawron. Wszystkich trzem powierzono sprawowanie funkcji jedynie przez rok, z możliwością przedłużenia umowy. Ta z kolei kończy się 31 sierpnia. Dowiedzieliśmy się, że obie panie wicedyrektor jakiś czas temu z zachowanie terminu wypowiedzenia zrezygnowały z pełnienia stanowiska.
Przypomnijmy, że rok temu o fotel dyrektora ZSOMS w Raciborzu ubiegała się m.in. właśnie L. Nowacka. Na ostatniej prostej wycofała się jednak z konkursu, nie tłumacząc powodów swojej decyzji. Najważniejszą osobą w szkole została Lewandowska, która rywalizowała wówczas już tylko z kierującym zespołem szkół w Rudniku, Mariuszem Kaletą.
W połowie lipca tego roku w eter trafiła wiadomość, że Lewandowska rezygnuje z zajmowanego stanowiska. Trzymiesięczny termin wypowiedzenia upływa z końcem października. Marszałek nie odwołał obecnej dyrektor wcześniej, co oznacza, że będzie ona pełnić tę funkcję jeszcze przez nieco ponad dwa miesiące. Była pływaczka i trenerka nie skomentowała wówczas powodów swojej decyzji. Zapewniła jednak, że po powrocie z urlopu wyda oficjalne oświadczenie zamykające sprawę. Na razie nie doczekaliśmy się żadnych konkretów.
Dokładnie miesiąc temu o komentarz odnośnie rezygnacji E. Lewandowskiej m.in. L. Nowacką. – Ktoś kto podejmuje wyzwanie, powinien znać jego konsekwencje. Pomyślałam, że to jakieś deja vu. Szkoda szkoły, bo znów traci dyrektora – powiedziała. Przyznała, że przed dwunastoma miesiącami była poważnie zainteresowana obecnym stanowiskiem Lewandowskiej, bo dla niej ta szkoła „to miejsce rozwoju młodzieży poprzez sport jako ważną wartość”. Zakończyła wówczas etap pracy w samorządzie i szukała nowego miejsca pracy na rynku oświaty. Zapytaliśmy ją, czy stanęłaby do rywalizacji o fotel dyrektora teraz? – Taka decyzja wymaga przemyśleń, na które jest za wcześnie. Będę obserwować rozwój sytuacji. Gdyby nowy dyrektor miał zacząć dopiero późną jesienią, w roku szkolnym przygotowanym przez kogoś innego, postawiłoby go to w bardzo trudnej sytuacji. Odpowiadałby przecież za coś, co nie było projektem jego autorstwa – zauważyła, i dodała, że dostrzega znakomitą perspektywę dla ZSOMS. – W świetle inwestycji w stadion OSiR placówka ma szansę zostać drugą Spałą dla młodych lekkoatletów. ZSOMS od wielu lat jest w świecie sportowym łączona z Raciborzem, tak jak Rafako z naszym miastem w świecie biznesu. To raciborska perełka, rodzaj sztandaru dla miasta. Życzę tej szkole jak najlepiej – nie kryła.
Nieoficjalnie wiemy, że Nowacka ma pełne poparcie marszałka. Wydaje się, że zatrudnienie jej w raciborskiej szkole sportowej już teraz jest krokiem poprzedzjącym oficjalne mianowanie na stanowisko dyrektora. - Musi wdrożyć się w nowe obowiązki, poczuć klimat placówki. Już teraz pojawia się w szkole, pomaga przy tworzeniu planu organizacji przyszłego roku, według którego będzie przecież pracować - twierdzi jedna z osób związanych z raciborską SMS.
Więcej informacji o zmianach w ZSOM w Raciborzu w najbliższym wydaniu Nowin Raciborskich.
(MAD)
Ludzie
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.