Co rośnie w rybnickim lesie?
Na pewno nie jest to ośmiornica.
– Idąc z psem na spacer, zobaczyłem takie cudo – pisze do nas jeden z czytelników i przzesyła zdjęcie. – Nie jest to żaden duży las, jest za blokami przy ul. Chabrowej na osiedlu Maroko-Nowiny. To coś było tam kilka dni. Może ktoś z czytelników wie, co to za okaz? – pyta czytelnik.
Odpowiadamy: to Okratek australijski, kwiatowiec australijski (Clathrus archeri (Berk.) Dring) – gatunek grzybów z rodziny sromotnikowatych. Występuje w Australii, Nowej Zelandii, stanie Kalifornia w USA, Republice Południowej Afryki i Europie. Pochodzi z Australii i rozprzestrzenił się w innych rejonach świata. W Europie po raz pierwszy zaobserwowano go w 1914 roku we Francji. Prawdopodobnie został zawleczony wraz z ziemią i roślinami sprowadzonymi z Australii do europejskich ogrodów botanicznych (za Wikipedia).
Jakiś czas temu, tematem Okratka australijskiego zainteresował się TVN 24. Ich ekspert, Marcin Furman, biolog z ZSR w Grabonogu powiedział, że kiedy zarodnik wykiełkuje, tworzy tzw. "czarcie jajo", kształtem przypominające purchawkę. W miarę dojrzewania jajo pęka i uwalnia ramiona owocnika. W kilka dni rozpościerają się w taki sposób, że przypominają czerwoną ośmiornicę. Dodał również, że trzeba mieć dużo szczęścia, aby trafić na niego w naszych lasach.
Niejadalny.
Ciekawe czy to jadalne?....