W przystankach radni widzą machinę promocji Raciborza
Piotr Klima i Wiesław Szczygielski pragną zamienić przystanki autobusowe w centra informacji imprezowo-turystycznej. - Widziałem takie coś w Rybniku i się sprawdza - przekonywał Szczygielski. Klima przekonuje, że dzięki temu miasto będzie ładniejsze.
Obaj radni złożyli na sierpniowej interpelacje w sprawie wyposażenia przystanków autobusowych w informatory o mieście, imprezach jakie w nim się odbywają i ofercie kulturalnej. Pasażerowie czekając na autobus będą mogli zapoznać się z aktualną ofertą. - Nie każdy czyta internet czy prasę. Informacje z przystanków mogą dotrzeć do szerokiego grona. Mogą też wpłynąć na wyższą frekwencję na imprezach miejskich - przekonywał W. Szczygielski. Piotr Klima wskazał, że będzie to dobry krok by poprawić w oczach mieszkańców obraz Raciborza jako ładnego miasta, pełnego atrakcji.
Prezydent Raciborza Mirosław Lenk pochwalił radnych za ciekawy pomysł i zapowiedział, że zleci swojej podwładnej od promocji miasta Magdalenie Czech-Majer by wdrożyła takie rozwiązanie. Miasto jest właścicielem przystanków autobusowych i może na nich umieszczać swoje informacje.
Ludzie
Radny Gminy Racibórz
Strażak PSP Racibórz, były radny Gminy Racibórz
@KKK @kropa - zawsze to można zmienić tylko mieszkańcy muszą się tego domagać. Nikt nie będzie jeździł autobusami jeśli te będą kursować rzadko bo po co czekać na autobus pół godziny jak można dojść na miejsce... w pół godziny. Brakuje mi w Raciborzu jednej głównej linii okrężnej łączącej najważniejsze punkty miasta np. co 20 minut. A linie podmiejskie i do tych mniejszych dzielnic mogłyby być uzupełniające. Raciborska komunikacja kuleje, a niestety ilość aut jest tak duża, że widziałem na własne oczy w kilku miejscach Raciborza korki albo auta posuwające się bardzo wolno.
Autobusy co 2-3 godziny taka jest komunikacja miejska w Raciborzu.
Przy takim rozkładzie jazdy autobusów miejskich, jaki obowiązuje od kilkunastu lat raczej zbyt wielu potencjalnych pasażerów tych informatorów nie zobaczy... Czy naprawdę żaden z radnych nie widzi tego problemu? Przytacza się czasem różne miasta jako przykłady ale nikt nie zwróci uwagi na to, że praktycznie w każdym mieście wielkości Raciborza autobusy miejskie kursują częściej, lub znacznie częściej.