Raciborzanka wjechała dorożką w nowy samochód prezydenta Rybnika
Prezydent Rybnika Piotr Kuczera nie zdążył nacieszyć się nowym, służbowym volkswagenem passatem za 124 900 złotych. Podczas dożynek w Łukowie Śląskim prezydencki samochód służbowy został uszkodzony przez dorożkę.
Do kolizji doszło na parkingu w Łukowie Śląskim. Prezydencką limuzynę uszkodziła kierująca dorożką 23-letnia Raciborzanka. Stało się to w czasie, gdy prezydent Rybnika Piotr Kuczera przebywał na dożynkowej scenie. Jak ustaliła policja, kobieta była trzeźwa, a do uszkodzenia prezydenckiej limuzyny doszło w trakcie jej omijania.
Uszkodzenia nie są duże - samochód ma wgnieciony tylny błotnik. Volkswagen od poniedziałku znajduje się w serwisie, a prezydent Piotr Kuczera musi korzystać w służbowych podróżach z innych samochodów, które są własnością rybnickiego magistratu.
fot. UM Rybnik
Ludzie
Prezydent Rybnika
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
spokojnie na szczęscie to nie jedne auto, tylko które ?
koło twoje komentarze sa wieksza katastrofa
Ciekawe do czego nadają się kierowcy z blachami SR ? Chyb tylko do jeżdżenia jak nawalone cioty.
Ciekawe do czego nadają się kierowcy z blachami SR ? Chyb tylko do jeżdżenia jak nawalone cioty.
Baba za lejcami i katastrofa pewno....
Nie macie o czym pisać na tym portalu że takie pseudo newsy zamieszczacie?
Kiedyś się mówiło, że kierowcy aut z blachami SRC, SRB czy SWD nadają się tylko dorożek... Ale jak widać nawet z dorożkami sobie nie radzą...
Brawa dla tej Pani !!! Dla dorożki i kuńa też !!! :-))
by mial volkswasgena UP to by mu go nie uszkodzila