Adam Fudali w kiepskiej formie. Smutny spektakl na sesji w Rybniku
Radni mówią o smutku i zażenowaniu. Co się działo na sesji rady miasta?
Od dłuższego czasu obrady rybnickich radnych są emitowane w internecie. Do tej pory nie cieszyły się one większą popularnością. To zmieniło się wczoraj, kiedy to rybniczanie zaczęli wrzucać screeny z obrad i pytać: co się dzieje?
Wszystko za sprawą byłego prezydenta Adama Fudalego, który obecnie jest przewodniczącym rady. Sposób prowadzenia obrad pozostawiał wiele do życzenia. Przewodniczący był wyraźnie zagubiony, miał również problemy z wyraźnym mówieniem. Pod koniec sesji Jan Mura zaapelował nawet, aby zrezygnować z punktu „Wnioski, oświadczenia, interpelacje i pytania radnych", twierdząc, że wszyscy są zmęczeni.
Oglądaj od 1g 01m 24s:
Zaraz po sesji pojawiły się głosy, że Adam Fudali powinien zrezygnować ze swoje funkcji. – To był bardzo smutny spektakl. To wstyd dla Rybnika, radnych i mieszkańców, że w takich warunkach dyskutujemy o bardzo poważnych sprawach. Szanuję dorobek samorządowy Adama Fudalego, ale dla jego własnego dobra i zdrowia chciałbym żeby zrezygnował. Trudno było nam zrozumieć co mówi, nad czym głosujemy, a nagrana wymiana zdań z wiceprzewodniczącym Wojaczkiem nie przystoi do powagi miejsca. Niektórzy się śmieją, inni bagatelizują, a ja uważam, że największe miasto w regionie powinno trzymać poziom. Patrząc na to wszystko było mi zwyczajnie przykro. Musimy zrobić wszystko, by do takiej sytuacji w przyszłości nie doszło – twierdzi Łukasz Kłosek, radny PO.
Łukasz Dwornik, radny PiS mówi, że sprawą powinni się zająć głównie radni z koalicji BSR-PO. – Dla mnie osobiście, jako człowieka i radnego, ta sesja była bardzo smutna. Widzieć człowieka zasłużonego dla naszego miasta w takiej kondycji zdrowotnej, bo tak to trzeba chyba interpretować, nie jest rzeczą przyjemną. Czy potrzebna była jakaś reakcja? Proszę pamiętać, że w radzie jest koalicja PO-BSR i to do członków tych ugrupowań należał ruch. W kuluarach rozmawialiśmy o tej sytuacji, nie jest to żadną tajemnicą. Mamy zastępców przewodniczącego i mogli oni spokojnie poprowadzić sesję. Dlaczego tak się nie stało, to nie mnie oceniać. Myślę, że radni BSR muszą porozmawiać z Adamem Fudalim i dowiedzieć się, czy to była chwilowa niedyspozycja, czy jest to coś poważniejszego. Na pewno należy wyciągnąć wnioski. Ale tak jak mówiłem, to członkowie koalicji PO-BSR powinni się tym zająć – kończy Dwornik.
O wyciągnięcie wniosków, apeluje również prezydent Rybnika. – Rada miasta jest władzą uchwałodawczą, prezydent jest władzą wykonawczą. Na sesjach rady, prezydent występuje w charakterze gościa, sesje prowadzi przewodniczący rady. Jeżeli występują jakieś nieprawidłowości, to rada rozwiązuje je we własnym gronie. Osobiście, jako mieszkaniec Rybnika, oczekuję, że praca rady miasta będzie przebiegała sprawnie. Mam więc nadzieje, że radni wyciągną wnioski z wczorajszych wydarzeń – stwierdził Piotr Kuczera.
Kolejna sesja Rady Miasta Rybnika już za miesiąc. Czy poprowadzi ją Adam Fudali? Od samego zainteresowanego nie udało nam się uzyskać tej informacji.
Ludzie
Były prezydent i były przewodniczący Rady Miasta Rybnika
Radny Miasta Rybnika.