Pijany kierowca chciał wywinąć się z kłopotów. Oferował 50 złotych łapówki

Do zdarzenia doszło w piątek 23 września na ulicy Brzeskiej w Raciborzu. Kierowca daewoo zatrzymał się na poboczu drogi. Wówczas podszedł do niego mieszkaniec Raciborza. Poczuł od kierowcy silną woń alkoholu. Nie zastanawiał się ani chwili dłużej. Wyciągnął kluczyki ze stacyjki samochodu i zadzwonił na policję.

Wkrótce na miejsce dojechał patrol drogówki. Po przebadaniu na alkomacie okazało sie, że 58-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego kierował samochodem mając 2,5 promila alkohlu w organizmie.

- W tym momencie nietrzeźwy kierujący zaproponował, aby „sprawę załatwić w inny sposób”. Zaoferował policjantom 50 złotych w zamian za wypuszczenie go i oddanie prawa jazdy. Policjanci ostrzegli mężczyznę, że jest to przestępstwo korupcyjne. Pomimo tego kierujący kilkakrotnie jeszcze ponowił propozycję - relacjonuje podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.

58-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Za popełnienie przestępstwa korupcyjnego grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności, a za jazdę w stanie nietrzeźwości - zakaz prowadzenia pojazdu.

- Komendant Powiatowy Policji w Raciborzu insp. Łukasz Krebs w podziękowaniu za wzorową postawę na ręce mieszkańca Raciborza, który ujął pijanego kierowcę i zapobiegł tragedii składa serdeczne podziękowania wyrażając jednocześnie podziw dla jego odwagi i tego że nie pozostał obojętny i zareagował - czytamy w poniedziałkowym komunikacie raciborskiej policji.

_{źródło: KPP Racibórz, oprac. żet, fot (mini) arch. Nowiny.pl}