Podziękowania dla strażaka z Rybnika
Na początku września kraj obiegła widomość o makabrycznym wypadku w Boguchwałowicach, w którym zgineły cztery osoby. Jak się okazuje, w akcji ratowniczej pomagał strażak z Rybnika.
Starszy strażak Leszek Sacharczuk wracając ze szkolenia uzupełniającego strażaka jednostki przeciwpożarowej w Łapach najechał na wypadek drogowy. - Wykazał się odpowiedzialnością i profesjonalizmem przyczyniając się w znacznym stopniu do sprawnego przeprowadzenia akcji ratowniczej - pisze w podziekowaniu będziński komendant PSP.
Do wypadku doszło w piątkowy wieczór około godziny 20.20, na drodze krajowej nr 78 w rejonie Boguchwałowic. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, siedzący za kierownicą audi a6 63-letni gliwiczanin prawdopodobnie z powodu nadmiernej prędkości jazdy wypadł z jezdni uderzając w przydrożne drzewo. Razem z kierowcą w samochodzie podróżowało jeszcze trzech innych mężczyzn w wieku 19,20 i 23 lata, mieszkańców Bytomia. Obrażenia jakich doznali w wyniku wypadku dwaj mężczyźni spowodowały ich natychmiastową śmierć. Dwóch pozostałych uczestników zdarzenia, pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej również nie udało się uratować.