Z wiatrówką i piwem na spacer
Rybniccy policjanci interweniowali wobec agresywnego mężczyzny, który podczas awantury z kierującym, uszkodził jego samochód.
W sobotę po południu, policjanci z wydziału prewencji rybnickiej komendy, otrzymali wezwanie na interwencję. Powodem zgłoszenia był mężczyzna, który według zgłaszającego chodzi po ulicy z bronią, przypominającą sztucer myśliwski. Mundurowi, którzy natychmiast udali się na miejsce, zauważyli mężczyznę, który szedł ulicą trzymając w jednej ręce długą broń, a w drugiej puszkę z piwem. Na polecenie policjantów mężczyzna odłożył broń, po czym został obezwładniony i zatrzymany. Mundurowi zabezpieczyli wiatrówkę z lunetą optyczną oraz dwie puszki śrutu.
Policjanci w rozmowie ze zgłaszającym ustalili, że jadąc samochodem w ostatniej chwili zauważył idącego jego pasem mężczyznę. Kiedy chciał mu zwrócić uwagę, ten stał się agresywny. Kopnął w drzwi jego samochodu, a kiedy wyszedł na zewnątrz, agresor uderzył bronią w tylną lampę powodując jej uszkodzenie. 43-letni mieszkaniec Knurowa podczas przysłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu, usłyszał zarzut zniszczenia mienia i dobrowolnie poddał się karze. Będzie musiał naprawić wyrządzoną szkodę, którą wyceniono na 5 tys. złotych oraz zapłacić grzywnę.