KGW w Bieńkowicach ma już 50 lat
Od pół wieku działa Koło Gospodyń Wiejskich w Bieńkowicach i choć paniom nikt lat nie ośmiela się liczyć, jubileusz godny był upamiętnienia uroczystym nabożeństwem oraz spotkaniem w miejscowej Restauracji „Rege”.
Pielęgnujące zwyczaje regionalne panie angażują się w organizację wielu imprez sołeckich i gminnych. Wyplatane korony dożynkowe, niesione w podziękowaniu za doroczne plony, to przede wszystkim zasługa Felicji Masulik i jej córek Doroty oraz Grażyny. Z myślą o osobach starszych i samotnych przygotowywane są wigilie. W ubiegłym roku dodatkowo gośćmi świątecznego spotkania były pary obchodzące jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego. Bieńkowiczanki biorą także udział w kiermaszach, szkubaniu pierza i kiszeniu kapusty – imprezach organizowanych przez Centrum Kultury w Tworkowie.
Obecnie w bieńkowickim KGW aktywnie udzielają się 24 panie. – Najbardziej uroczyste są nasze wspólne wigilie i Dzień Kobiet pomyślany dla wszystkich naszych pań. Z jednej strony jest miło i radośnie, a z drugiej strony są łzy wzruszenia – mówi o nastrojach towarzyszących spotkaniom, przewodnicząca Barbara Popela.
Zaangażowanie pań z bieńkowickiego KGW docenił zastępca wójta gminy Krzyżanowice Grzegorz Swoboda: – Miło mi, że mogę wraz z państwem brać udział w tym ważnym jubileuszu 50-lecia KGW w Bieńkowicach. Jesteśmy dumni z waszego koła podobnie, jak i z innych w gminie. Mamy świadomość, że zawsze możemy na panie liczyć. Wiem ile wysiłku kosztuje przygotowanie wszystkich imprez, ile godzin spędzacie poza domem, z dala od dzieci, wnuków i mężów – podkreślił włodarz w słowach podziękowania.
O kobiecym kole z Bieńkowic napiszemy w kolejnym wydaniu „Nowin Raciborskich”