Polska Grupa Górnicza na minusie
Jak idzie Polskiej Grupie Górniczej? Takie pytanie zadawali posłowie sekretarzowi stanu w Ministerstwie Energii 20 października w sejmie. – PGG na koniec roku ma wynik ujemny, ale my to mieliśmy w planie – uspokajał Grzegorz Tobiszowski.
O górnictwo pytał między innymi, Mirosław Suchoń z Nowoczesnej. "Jaki jest stan zaawansowania realizacji założeń biznesplanu PGG, tzn. stan na dziś realizacji w stosunku do przyjętych założeń?"
Grzegorz Tobiszowski:
„Jeśli chodzi o odchylenie finansowe biznesplanu, ono występuje, natomiast nie jest na tyle zatrważające, żebyśmy mogli być zaniepokojeni, żeby mogli być zaniepokojeni akcjonariusze, obligatariusze. Rzeczywiście występuje pewna różnica, jeśli chodzi o wynik ujemny, i tu zaraz podam pewne liczby, natomiast nie jest to ta wielkość, która by powodowała, że moglibyśmy być zaniepokojeni.
Faktycznie media podały, że PGG na koniec roku ma wynik ujemny, ale proszę zauważyć, że my to mieliśmy w planie. Oczywiście trudno mówić, że się planuje wynik ujemny, ale w takiej sytuacji budowaliśmy Polską Grupę Górniczą. To, co mamy w perspektywie, to ten koniec roku 2017. To jest ten okres, który dla nas będzie bardzo ważny, by osiągnąć ten element wyjścia z wyniku ujemnego. Jeśli chodzi o przychody za trzy kwartały 2016 r., to mamy ponad 1700 mln przychodów, następnie koszty działalności – 2 mld. Tu nam się pojawia strata na sprzedaży wynosząca 328 mln, a na działalności operacyjnej – niespełna 400, dokładnie 397 mln. To są te pewne odchylenia. Jeśli chodzi o zysk, mamy stratę w pozycji zysk/strata netto na poziomie 364 mln. Aktywa obrotowe wynoszą ponad 1 mld, zobowiązania – ponad 3200 mln. Jeśli chodzi o stan węgla na zwałach, jest go dzisiaj 1400 mln. Zatrudnienie wynosi dzisiaj 30 129 osób.”
Wiceminister w swojej wypowiedzi w sejmie odniósł się również do kopalni Rydułtowy.
„Jak państwo wiecie, z 11 kopalń mamy pięć kopalń, bośmy zrobili trzy kopalnie zespolone. Jeśli chodzi o inwestycje, które są przewidziane w tym okresie, jest od 1 mld 400 do 1,5 mld zł na poszczególne inwestycje w kopalniach, które są zespolone, czy indywidualnie, jak Bolesław Śmiały. Dzisiaj jesteśmy w trakcie takiego procesu, że część kopalni Pokój – to jest ta zaplanowana, czyli przeróbka – jest przekazywana do SRK wraz z osobami, które wyraziły wolę i zainteresowanie przejściem do SRK, chodzi o wcześniejsze urlopy czy odprawy. Następnie w poszczególnych kopalniach przygotowujemy front inwestycyjny, aby poprzez to, że schodzi nam część kopalni Pokój… Prawdopodobnie w przyszłości będzie to też, mamy to w planie, część Rydułtów, bo tam się nam sczerpuje złoże w sposób naturalny i jakby ta część struktury przestanie być czynna i potrzebna kopalni zespolonej.”
Opr. (acz), zachowano oryginalny zapis ze stenogramu sejmowego
Do poniżej .....same prezesy z członkami? .......a czy Hanka pudzie siedzieć że dawała prezesom i ich członkom -wielkie sumy ?????.
Dotacje z publicznej kasy. Na liście córka Komorowskiego, Agora S.A., Wujec…Długa jest lista firm, organizacji pozarządowych, spółek medialnych, które otrzymywały wielkie sumy publicznych pieniędzy, którymi dysponowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Wczoraj podaliśmy, że warszawski ratusz finansuje fundację kierowaną przez sędziego Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, Jerzego Stępnia. Ale to nie wszystko. Jeden z użytkowników Twittera ujawnił, że dotacje trafiały do m.in. Agory S.A, AMS SA – agencji reklamowej należącej do Agory, fundacji gdzie jako wiceprezes zarządu widnieje Zofia Komorowska, fundacji Jolanty Kwaśniewskiej, czy spółki będącej właścicielem portalu Tomasza Lisa. http://niezalezna.pl/88054-dotacje-z-publicznej-kasy-na-liscie-corka-komorowskiego-agora-sa-wujec
Napisz komentarz...tomasz Rogala podejmuje sie wyjatkowo trudnego zadania zeby uzdrowic kopalnie
jeszcze nie zdarzyło sie zeby zwiazkowcy faktycznie wprowadzili jakies zmiany, wszystkie kontrakty z ich choryymi firmami okołogórniczymi dalej są w mocy co wcale dla zakładów nie jest dobre
Polska grupa Górnicza nie upadnie tylko bedzie dlaej prosperować, wiem ze minister Tobiszowski ani Tchózewski nie pozwolą na upadek zakładów
zwiazkowcy jak zawsze najpierw wydoiły społki weglowe a potem wzięły nogi za pas
wincyj dodatkuf, wincyj dodatkuf.
Australijczycy kupują "Dębieńsko " a nasi lepiej milczeć . http://www.nowiny.rybnik.pl/artykul,41594,nowa-szansa-debienska.html
unas sie zczerpuje wegiel ten koles sie chyba pomylil z marcelem no ale tak juz musi byc
Nic się nie stało Polacy ! nic się nie dzieje rodacy ! ktoś śmie mówić że jest żle w górnictwie ,o jak bardzo się myli .......jest tragicznie >górnictwo leży i kwiczy - kwiczy że aż w uszach dzwoni ,a najgorsze że przysłowie prawda jak oliwa na wierzch wypływa w górnictwie staje się nieprawdziwe, i co teraz kochane związki które znacie się na górnictwie a o tym się zapomina ? co wy na to ?a może poświęcicie się dla ratowania górnictwa i przekażecie swoje deputaty i przywileje tak samo jak łatwo wam to poszło z emerytami i rencistami co wy na to ? i potym sie nie wypij ?.........
Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze ! Zaczęło się od " sczerpania " złoża, a zakończy na wyczerpaniu cierpliwości górników i emerytów górniczych.
Kiedy wegiel wroci do emerytow górniczych Komorowski podpisal zy przywraca
a byli kiedys oni na plusie??