Radni PO z Rybnika sprzeciwiają się zmianom w edukacji narzuconym przez PiS
Radni Platformy Obywatelskiej w Rybniku wspólnie z rodzicami, nauczycielami i ekspertami edukacyjnymi dokonali wstępnej analizy skutków likwidacji gimnazjów planowanych przez rząd PiS.
- Jesteśmy przeciwni zmianom w edukacji w obecnym kształcie. Będziemy wspierać prezydenta miasta Rybnika w ograniczaniu negatywnych skutków reformy PiS, która wbrew temu co mówi pani minister jest niezaplanowana, niepoliczona i nieprzemyślana. Przeciwko są samorządowcy, część nauczycieli, a także Rządowe Centrum Legislacji oraz Ministerstwa Finansów i Rozwoju. Nie pozwolimy eksperymentować na naszych dzieciach, a jako rodzice domagamy się rzetelnej informacji o planowanych zmianach – stwierdza Łukasz Kłosek radny i członek Komisji Oświaty.
Wojciech Kiljańczyk, radny i przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu dodaje: – Miałem tę okazję, że na własnej skórze doświadczyłem reformy w 1999 roku, jako pierwszy rocznik gimnazjum. Moim zdaniem gimnazja potrzebują położenia większego nacisku na pracę wychowawczą, a nie likwidacji. W ciągu tylu lat, nauczyciele i dyrektorzy gimnazjów wypracowali cenne know-how, które buduje system oświaty. Edukacja potrzebuje przede wszystkim stabilności, a problem wieku dojrzewania nie zniknie tylko dlatego, że młodzież pójdzie do szkoły podstawowej, a nie do gimnazjum – stwierdza radny PO.
ANALIZA PRZYGOTOWANA PRZEZ RADNY PO
Dla rybnickich rodziców, dzieci i młodzieży
1. Nasze dzieci będą zmuszone chodzić na zmiany. Część uczniów będzie zaczynała zajęcia rano, a część na przykład o godz. 13.00 do 18.00. Dotyczyć to będzie dzielnic:
a. Maroko-Nowiny,
b. Kamień,
c. Kłokocin,
d. Chwałęcice,
e. Golejów,
f. Wielopole,
g. Zamysłów.
2. W 2019 roku liczba uczniów na jedno miejsce w liceum wzrośnie o 100%. Spotkają się dzisiejsi uczniowie pierwszej klasy gimnazjum i szóstej klasy szkoły podstawowej. Oznacza to trudniejszy start nie tylko do wymarzonego liceum, ale także na studia, czy wejście na rynek pracy.
3. Planuje się likwidację szkół sportowych i dwujęzycznych.
4. Obwody szkół ulegną zmianie ze szkodą dla dzieci. W miejsce likwidowanych gimnazjów powstaną nowe szkoły podstawowe. By je zapełnić samorząd będzie musiał na nowo podzielić miasto na obwody.
5. Do jednej szkoły będą chodzić zarówno dzieci 7-letnie, jak i dojrzewające 15-latki. To co kiedyś przemawiało za powstaniem gimnazjów dziś nie jest brane pod uwagę.
Dla rybnickich nauczycieli
W gimnazjach pracuje obecnie aż 407 nauczycieli oraz liczni pracownicy administracyjno-biurowi. Część z nich straci pracę, część będzie musiała się przekwalifikować. Dodatkowo na 8 miesięcy przed startem reformy brakuje podstawy programowej, a więc tego czego będą uczyć nauczyciele i z jakich książek.
Dla samorządu i szkół
Dotychczasowe zmiany w edukacji skutkują zwiększeniem budżetu miasta na oświatę na rok 2017 o minimum 9-10 mln zł. Przed nami zadania i koszty związane z likwidacją gimnazjów:
- wyposażenie wszystkich szkół podstawowych i przekształcanych gimnazjów w pracownie do fizyki, chemii, geografii i biologii;
- rozwiązanie kwestii braku stołówek i świetlic w gimnazjach;
- remonty i modernizacje sal, toalet oraz budowa placów zabaw (ok. 130 tys. zł/szt.);
- być może ze względu na wysokie koszty utrzymania budynków staniemy przed dylematem zrezygnowania z otwierania szkół podstawowych w obecnym gimnazjum w Chwałowicach i w Boguszowicach Osiedlu.
Informacje dodatkowe:
- 130 mld zł kosztowało do tej pory funkcjonowanie gimnazjów (w tym 8 mld na inwestycje), do tej kwoty należy dodać kilkanaście miliardów wydanych przez organizacje obywatelskie i kościoły, które także prowadzą gimnazja,
- w Polsce jest 7635 gimnazjów (dane GUS na koniec 2015 roku),
- Związek Nauczycielstwa Polskiego policzył, że pracę może stracić 37 tys. nauczycieli gimnazjów, 8 tys. nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej, 7,5 tys. dyrektorów + pracownicy administracyjny,
- samorządy wyliczyły, że reforma będzie kosztowała minimum 1 mld zł, przy czym Pani minister podtrzymuje, że zmiany odbędą się bezkosztowo,
- Szczecin (ok. 400 tys. mieszkańców) wyliczył, że zmiana systemu edukacji będzie kosztowała miasto 35,8 mln zł: odprawy dla nauczycieli 26,5 mln, odprawy dla pracowników niepedagogicznych 2 mln, koszty administracyjne (pieczęcie, tablice, dostosowanie szkół) 3,1 mln, nowe pracownie przedmiotowe 4,3 mln,
- link do debaty edukacyjnej (sierpień 2016) w ramach Klubu Obywatelskiego Rybnik2030 z udziałem Pani Krystyny Szumilas, Pana Wojciecha Świerkosza i Pana Sławomira Broniarza: https://www.youtube.com/watch?v=3oISeqcJCMU (inf. materiały prasowe)
Ludzie
Wiceprezydent Rybnika
Radny Miasta Rybnika.
Ważne jadwiga że nie klepie biedy tak ja ty. Ważne że nie mam poprostowanych zwojów tak jak ty czyli nie prowadze monologu z kilku kont i nie siedzę pół nocy minusując posty. Chwyć się w końcu roboty bo jeśli myślisz że przez te głupie pisanie dostaniesz się do koryta to jesteś bardzo naiwna.
Do poniżej ...raz jestem Jadwigą raz jestem Zofijom do dyspozycji masz jeszcze cały kalendarz imion żeńskich, i po co się pienisz jak krem do golenia ,słyszałeś że i zofije i jadwigi mogą mieć dzieci albo wnuki w gimnazjach i ten temat może je też interesować ,ty pewnie dzieci -tym bardziej wnuków nie posiadasz - bo byłby to cud jak ktoś bez jaj zrobił by dzieciaka ?.....Pozdrawiam
Jadwiga teraz jesteś ekspertem od edukacji? Kim tyś tu już nie była. Najlepsze jest to jak sie mianujesz emerytem górniczym to jest na równi z tym jak szeregowy poseł z żoliborza minuje się jedynym i największym opozcjonistą w PRL choć nawet nie był na internowany. I błagam cię pisz z jednego konta bo ten twój monolog robi się nudny
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Konin-stan-pobitego-14-latka-wciaz-ciezki-ale-stabilny-Dzisiaj-sad-podejmie-decyzje-ws-jego-oprawcow,wid,18560778,wiadomosc.html .....Tak działa wymuszana dorosłość ......
Najlepszym modelem była 8 klasowa szkoła podstawowa, 5 letnie technika, 4 letnie licea i 3 letnie szkoły zawodowe. Model istniał przez kilka dekad i był rozwiązaniem dobrym. Nie trzeba było utrzymywać żadnych gimbusów, dostęp młodzieży i dzieci szkół był bardziej racjonalny. Jak obecnie można dobrze przygotować do matury w ciągu 3 lat? 8 klasowa szkoła podstawowa zapewniała stabilizację, szczególnie w mniejszych miejscowościach.
Mam pytanie do panów radnych z Rybnika -kim jesteście z zawodów i czy któryś z was ma ( dzieciako-dorosłego ) - w gimnazjum , można też nazwać takie dziecko namiastką dorosłości ? w innym wypadku proszę nie zabierać głosu w tym temacie , bo tłumaczenia w tym artykule są mierne, z czego można wywnioskować że nie liczy się dobro dziecka -wszak to nie wasze dzieci ,tylko to by przerośnięte grono nauczycieli i pedagogów w Polsce nie zasiliło bezrobotnych ......
Mój syn już teraz chodzi na zmiany i to dzięki PO i 6-latkom w szkole. Dzień w dzień ma masę zadań, bo trzeba nadrabiać to, co PO wycięło w programie przedszkoli, czyli naukę pisania i czytania. Połowę jego klasy, to pierwszaki z zeszłego roku, które sobie nie radziły w szkole, ale TVN wyprał mózgi ich rodzicom, ponadto w razie pozostawienia 6-latka w przedszkolu, byli narażeni na ostracyzm w środowisku "mamusiek". Gimnazja natomiast to wylęgarnia osłów, którzy nawet nie wiedzą ile to jest 2+2. Zero szacunku dla nauczycieli, traktują ich jak kolegów. 6-latki w szkole i gimbazy to było jedno wielkie nieporozumienie i to jedno, co dobre robią pisory, że wycofują się z tego systemu, reszty wolę nie komentować.
a czego te platfusy zdziadziałe chcą czy dziadków ktoś pyta się o zdanie !!!