Seniorom w duszy ciągle gra
Dzień Seniora uroczyście obchodziło w Restauracji „Raciborska” ponad 110 członków należących do Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Raciborzu.
Niezmiennie, jak przyznała przewodnicząca raciborskiego zarządu rejonowego Krystyna Loch, organizacja stara się wychodzić naprzeciw potrzebom osób starszych: integrować, przeciwdziałać samotności, zachęcać do czynnego spędzania czasu oraz aktywizować w takich dziedzinach, jak kultura, sport i rekreacja.
Najistotniejsza jest jednak działalność 19 kół związku emerytów i rencistów w mieście i powiecie. Seniorzy przychodzą na cykliczne spotkania, zdobywają wiedzę na temat zdrowia, urody, bezpieczeństwa, zawiązują się przyjaźnie. O tym, że działalność związku emerytów i rencistów cieszy się dużym uznaniem, świadczyć fakt, że w tym roku zgłosiło się 200 nowych członków.
Przewodnicząca Krystyna Loch wręczyła kwiaty państwu Kseni i Stanisławowi Rudzkim, którzy mają najdłuższy, bo 30-letni staż w związku emerytów i rencistów.
Świętujący seniorzy poza życzeniami, mieli okazję wysłuchać krótkiego wykładu na temat Koperty Życia i Karty ICE, wygłoszonego przez st. sierż. sztab. Edytę Mazur zajmującą się profilaktyką społeczną w Powiatowej Komendzie Policji w Raciborzu, a także posłuchać piosenek w wykonaniu Aleksandry Figurniak i Kamila Klimka z Zespołu „Miraż”, działającego przy Młodzieżowym Domu Kultury, pod kierunkiem Elżbiety Biskup.
NA PIERWSZYM ZDJĘCIU Z TEGO WYDARZENIA SĄ MOI DZIADKOWIE KSENIA I STANISŁAW RUDZCY.A ZA NIMI SIEDZI MOJA MAMA ANNA. DZIADKOWIE SĄ SUPER POZYTYWNYMI OSOBAMI. MAJĄ 95 LAT.