By Rybnik był błękitny. Ruszyła nowa kampania
Można tylko narzekać, albo coś zrobić – twierdzi Marcin Maciończyk z firmy MINDS UP.
W Rybniku rusza kampania promocyjno-informacyjnej „Nadchodzi błękit”. Projekt ma pokazać mieszkańców miasta, którzy zaangażowali się w działania, mające na celu poprawę jakości powietrza. Całość przygotowała rybnicka firma MINDS UP.
Inna kampania
Z początkiem listopada, na 7 billboardach ustawionych przy głównych drogach pojawiły się wizerunki rybniczan, którzy swoim przykładem zachęcają innych mieszkańców do wymiany swojego ogrzewania na ekologiczne – modernizację pieca, przyłączenie się do sieci gazowej lub C.O. Przekonują, że każdy z nas może zrobić coś, by Rybnik był błękitny.
– Gdy rozpoczynaliśmy walkę ze smogiem ubiegłoroczną kampanią, chcieliśmy pokazać rybniczanom, że smog jest bardzo obecny w naszym środowisku i przestrzegamy przed nim. Pokazaliśmy palec, który trochę groził. Były różne reakcje na tę kampanię, myślę jednak, że część swoich zadań spełniła – twierdzi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika i dodaje: – Z moich doświadczeń wynika, że rybniczan najlepiej do zmian przekonają inni rybniczanie. To oni opowiadają w sposób najbardziej trafny o zmianach jakie zaszły w ich piwnicach, czyli osoby które zainwestowały w nowe źródła ciepła. Chcemy się tymi osobami pochwalić. Mam nadzieję, że będą one swoistymi ambasadorami walki o czyste powietrze – opowiada o nowej kampanii prezydent Rybnika.
Cały projekt opiera się głównie o stronę internetową www.nadchodziblekit.pl, gdzie prezentowane są dobre praktyki mieszkańców i ich doświadczenia, związane z przeprowadzoną we własnym domu modernizacją ogrzewania. Mieszkańcy Rybnika występujący w kampanii, pokazują wprost, że działania proekologiczne mogą się opłacać. Także finansowo. Przykład sąsiada, który zmienił swój sposób podejścia do ogrzewania, skorzystał z oferowanej przez miasto dotacji, oszczędza sobie mnóstwo pracy związanej z obsługą starych typów pieców węglowych, a dodatkowo wychodzi finansowo na plus, może przyczynić się pośrednio do większego zainteresowania innymi, bardziej ekologicznymi metodami ogrzewania.
Doświadczenia sąsiada
– Wymyśliliśmy pewną strategię komunikacji w temacie smogu w Rybniku. Oparta jest na doświadczeniach rybniczan. Do mnie nie trafia to, co stara mi się powiedzieć urzędnik, pracowni PEC. Najbardziej trafiają do mnie argumenty np. sąsiada, który wymienił piec i może opowiedzieć o kosztach, ale także o zyskach– mówi Marcin Maciończyk, dyrektor kreatywny firmy MINDS UP.
Cała kampania podzielona została na dwie części, praktyczną z przykładami zwykłych mieszkańców, którzy wymienili źródło ciepła oraz na część wizerunkową. – Na stronie kampanii www.nadchodziblekit.pl umieściliśmy galerię zdjęć, którą nazwaliśmy Rybnik jest piękny. Choć temat smogu, sam w sobie, nie kojarzy się z pięknymi widokami, zielonymi przestrzeniami, piękną architekturą czy przejrzystym powietrzem to galeria ma za zadanie zwrócić uwagę mieszkańców Rybnika na fakt, że nasze miasto jest naprawdę piękne i także od mieszkańców Rybnika zależy, czy takie zostanie w najbliższej przyszłości – dodaje Maciończyk, który twierdzi jednocześnie, że każdy mieszkaniec ma wpływ na smog w Rybniku, nie tylko ci, którzy palą w piecach. Można np. jeździć rowerem zamiast samochodem, sadzić drzewa, czy ograniczyć palnie papierosów. – Można siedzieć na forach internetowych i narzekać jak jest, a można też coś zrobić i do tego zachęca nasza kampania – przekonuje dyrektor firmy MINDS UP. – Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim osobom, które podzieliły się swoimi doświadczeniami. Nie chcemy zakłamywać rzeczywistości i opowiadać tylko o przykładach, gdzie mieszkaniec odniósł korzyść finansową. Jest np. pan, który płaci rocznie o tysiąc złotych więcej, ale jest zachwycony tym, że do kotłowni może iść w garniturze. Są więc również inne aspekty, na które warto zwrócić uwagę – dodaje Dominika Kwol-Peszko z MINDS UP.
Jedną z osób, która podzieliła się swoim doświadczeniem związanym z wymianą systemu grzewczego jest Józef Gawliczek. – Od wielu lat zastanawiałem się, co zrobić, żeby nie truć sąsiadów. W końcu podłączyłem się do miejskiej sieci C.O. PEC. Nie potrafię zrozumieć osób, które – choć mają możliwości – nic nie robią w kierunku poprawy powietrza w naszym mieście. Tym bardziej, że to się po prostu opłaca. Także finansowo. Z moich obliczeń wynika, że jest to najtańsza i najtrwalsza inwestycja. Zawsze uważałem, że skoro wybudowałem dom, to muszę być za niego odpowiedzialny – mówi rybniczanin.
Co możesz zrobić ty?
Obecnie, na stronie www.nadchodziblekit.pl można znaleźć historię ośmiu osób. Organizatorzy kampanii mają nadzieję, że będzie ich coraz więcej. – Gorąco zachęcam wszystkich rybniczan, by zajrzeli na stronę nadchodziblekit.pl i zastanowili się, co mogą zrobić, biorąc pod uwagę swoją wiedzę o ogrzewaniu, swoje możliwości finansowe, i jak zmienić swoje drobne codzienne nawyki, z korzyścią dla naszego wspólnego środowiska. Nie zastanawiajmy się tylko, co może zrobić Miasto. Pomyślmy, co sami możemy zrobić – dodaje na zakończenie Piotr Kuczera.
Polecam stronę, gdzie na bieżąco można monitorować stan naszego powietrza w Rybniku. Niestety w porze grzewczej przy braku powietrza widać, skąd bierze się smog...szczególnie w godzinach gdy ludzie dokładają do pieca bo trzeba zagrzać. Jestem nie tylko za wymianą pieców ale przede wszystkim za odpowiednią edukacją ludzi jak i czym mają w piecu palić żeby zminimalizować ryzyko smogu.
http://powietrze.katowice.wios.gov.pl/dane-pomiarowe/automatyczne/stacja/11/parametry/wszystkie
Bardzo dobry pomysł.
Często kiedy dym leci z kominów to jest błękitny także żeby mieszkańcy nie zrozumieli tego w ten sposób że ...trzeba dołożyć do pieca.
Fajny pomysł, ciekawe tylko ilu mieszkańców się wpisze......