Święty w blasku strażackich pochodni
Było już po zmierzchu, kiedy wczoraj ulicami Budzisk przeszedł tłum z lampkami w rękach, podążając szlakiem stukotu kopyt konia, wiozącego na grzbiecie św. Marcina.
Coroczna święto Marcina z Tour organizuje w Budziskach miejscowa szkoła. Dla dzieci są kołacze, dla starszych grochówka. Głównym punktem święta jest pochód przez wieś, który tradycyjnie obstawiali strażacy z pochodniami w rękach. Pogoda dopisała i również tu odnotowano najwyższą frekwencję do tej pory.