Nocna szychta w bibliotece za nami
Krzysztof Respondek, zespół Frelki, jarmark, raj dla dłużników i łowców nowości… A wszystko „po naszymu, czyli po śląsku”. Za nami kolejna, pełna atrakcji Noc w bibliotece!
Co jest najważniejsze dla Ślązaka w niedzielę? Ile kolorów odróżniają mężczyźni? I co „gorole” robią nie tak wracając z szynku? Dowcipy polityczne, kościelne, damsko-męskie i historie „z życia wzięte” opowiedziane przez gwiazdę Nocy w bibliotece Krzysztofa Respondka rozbawiły raciborską publiczność do łez. Zwycięzca 3. i 6. edycji programu „Jak oni śpiewają” przeplatał swój występ piosenkami m.in. „Niebo z moich stron” czy „Dwa kundle, dwa kociaki”, angażując fanów do wspólnej zabawy. Nie zabrakło żywej lekcji śląskiego i tańców na koniec. To był prawdziwy show!
Występ Respondka poprzedził jarmark, na którym wystawili się lokalni twórcy rękodzieła - Środowiskowy Dom Samopomocy w Raciborzu, Zespół Szkół Specjalnych w Raciborzu, Jadwiga Chrzanowska oraz Katarzyna Procek. Piekarnia-Cukiernia A. Wyleżoł z Bieńkowic zaprosiła gości biblioteki na słodką ucztę a Księgarnia SOWA zaprezentowała książki o tematyce świątecznej i śląskiej. Śląskim, muzycznym akcentem w trakcie jarmarku był żywiołowy występ zespołu Frelki z Gimnazjum nr 3 w Raciborzu pod kierunkiem Aleksandry Fleger.
- Nasza Noc w bibliotece to także czas wyjątkowych okazji! 20 dłużników skorzystało z opcji zmniejszenia kary za przetrzymane zbiory o 80%, wydaliśmy 13 darmowych kart bibliotecznych a czytelnicy przypuścili szturm na nowości książkowe, filmowe i muzyczne. Wszystkich, którzy nie odwiedzili nas w trakcie wczorajszej Nocy, zapraszamy za rok! – podsumowuje Małgorzata Szczygielska, dyrektor MiPBP w Raciborzu.