Z chorym dzieckiem od budynku do budynku
Jeszcze niedawno w powiecie wodzisławskim działały dwa oddziały pediatryczne – jeden w Wodzisławiu, drugi w Rydułtowach. W marcu oddziały te zostały połączone i zlokalizowane w szpitalu w Rydułtowach. Pediatria w Wodzisławiu zniknęła. Takie posunięcie było elementem pierwszego etap reorganizacji szpitala przygotowanego przez poprzednią dyrekcję. Dziś pojawiają się pytania, czy był to słuszny krok.
50 lat wstecz
Temat został poruszony na listopadowej sesji rady powiatu w Wodzisławiu Śl. Jeden z punktów sesji dotyczył szpitala i przygotowanego przez obecną dyrekcję planu medyczno–naprawczego. Odbyła się dyskusja. Głos zabrał między innymi Henryk Wojtaszek – lekarz, który pracował w szpitalu, a także były dyrektor szpitala. Podzielił się swoimi wątpliwościami co do samego programu, ale nawiązał też do wcześniejszej decyzji o przeniesieniu oddziału pediatrycznego do Rydułtów. – Nie wiem, jak to łagodnie nazwać... Cofnęliśmy się o 50 lat – określił obecną sytuację. Miał na myśli chociażby niefortunny układ architektoniczny. Oddział pediatryczny mieści się bowiem w osobnym budynku, a często diagnostyka małych pacjentów musi odbywać się w sąsiednich obiektach. Efekt jest następujący: – Małe dzieci, na przykład z zapaleniem płuc, są przenoszone przez szpitalne podwórko do pracowni rentgenowskiej – podał przykład Henryk Wojtaszek. – Trzeba coś z tym zrobić – dopowiedział.
Rozwiązaniem przenośny rentgen?
Obecna dyrekcja nie chce komentować decyzji poprzedniej dyrekcji co do przeniesienia pediatrii do Rydułtów. – Trudno mi dyskutować z tą decyzją, nie ma co wracać do przeszłości. Myślimy o przyszłości. Na pewno będziemy starali się stworzyć lepsze warunki dla małych pacjentów i ich rodziców oraz podnieść jakość świadczonych usług – odpowiada dyrektor szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach, Dorota Kowalska. Co do przenoszenia małych pacjentów do pracowni RTG, która znajduje się w innym budynku, to pani dyrektor zapowiada „optymalizację”.
Jak się dowiedzieliśmy, już podczas ostatniej rady społecznej szpitala padł wniosek, by dyrekcja rozpatrzyła możliwość pozyskania mobilnego rentgena, między innymi na potrzeby oddziału pediatrycznego.
Ludzie
Były Starosta Wodzisławski
To był błąd żeby zrobić tylko jeden oddział byłam z synem w szpitalu w marcu i masakra pielęgniarki nawet zapomniały dać lekarst dzieciom bo musiąły się zajmować kontrolami z saanepidu itd.dobrze że my byłyśmy z dziećmi i szłyśmy przypomnieć że dzieci miały dostać leki a one na to przepraszam widzą panie co tu się dzieje!dzieci spały na świeżo pomalowanych łóżkach i musiąły wdychać ten smród z farby jak tu mają wyzdrowieć!!!!Dobrze że nas wypuścili wczesniej bo miałam zamiar wypisac syna na własne żadanie to była jakaś MASAKRA oby nigdy więcej,To było dlatego że połaczyli 2 odzdziały wodzisław i rydułtowy
pediatrię w R.ratuje tylko osoba samego szefa tego oddziału, bo o niektórych paniach lekarkach wypowiadać się nie będę. no i pielęgniarka oddziałowa jest super babka! a w W.to jakoś wybitnych pediatrów dopatrzeć się nigdy jakoś nie mogłam. chociaż nie - kiedyś był tam pan dr A. (nie wiem czy był tam do samego końca) i to był akurat dobry lekarz. poza tym w W.kicha jak dla mnie. a dziecko moje akurat sporo szpitalne, więc jakiś ogląd na sytuację mam.
Cofnęliście te szpitale nie o 50 lat a do 19 wieku , i o jakiej przyszłości tu myśleć jeżeli tak naprawdę nie ma już żadnej przyszłości tych szpitali .......