Groźny wypadek w Gorzycach
Śledczy z wodzisławskiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj w Gorzycach. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych rannych zostało pięć osób w tym dwójka dzieci, które nadal pozostają pod opieką lekarzy.
Policjanci z drogówki po przyjeździe na miejsce ustalili, że do wypadku doszło około godziny 15.15 w Gorzycach. Z relacji uczestników i świadków tego zdarzenia wynikało, że kierujący samochodem osobowym marki audi jechał ulicą Rybnicką w kierunku Turzy Śląskiej prawdopodobnie zbyt szybko jak na panujące warunki drogowe. Będąc na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu gdzie zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo samochodem marki renault spychając go do rowu. 22-letni kierowca audi był trzeźwy. Osobowym renault podróżowała czteroosobowa rodzina z dwójką dzieci. Na miejscu pracowały dwie karetki pogotowia oraz cztery zastępy PSP i OSP. Wszyscy uczestnicy zostali przewiezieni do szpitali. Dla większości z nich skończyło się tylko na ogólnych potłuczeniach. Na obserwacji pozostały tylko dzieci w wieku 12 i 4 lat. Policjanci sprawdzą teraz dokładny przebieg i okoliczności tego zdarzenia.
(acz), Fot. mł. ogn. Marcin Herok / JRG Wodzisław
robią kamery-radary i 50 km/h na krajówce to później nadrabiają i zapierd....jak szaleni 100 żeby nadognić. Takie kamery to nic jak tylko większe niebezpieczeństwo robią. No ale POlska musiała zarabiać. Szkoda że nowy rząd tego nie uwalił.
jak by za glupote odbierali prawo jazdy ,napewno byloby bezpieczniej na drodze