Wacławczyk kontra Winiarski. Poszło o budżet na 2017 rok i pyłomierz
Klub Prawa i Sprawiedliwości wnioskował o podwojenie dotacji dla PWSZ w Raciborzu oraz zarezerwowanie środków na zakup pyłomierza. Większość radnych zgodziła się tylko na pierwszą poprawkę do budżetu, modyfikując znacznie drugą.
W środę 21 grudnia zwołano ostatnią w tym roku, budżetową Sesję Rady Powiatu Raciborskiego. Starosta Ryszard Winiarski pokrótce omówił projekt budżetu. Następnie Dawid Wacławczyk w imieniu radnych zrzeszonych w klubie PiS przedstawił poprawki do budżetu.
Symboliczne wsparcie dla PWSZ
Przywódca opozycji w radzie powiatu apelował o podwojenie dotacji dla PWSZ w Raciborzu do kwoty 20 tys. zł. - Nie wybudujemy PWSZ akademika, ale symbolicznie należałoby docenić proces, który PWSZ przechodzi (...) Nie zbankrutujemy, jeśli zwiększymy deficyt o 10 tys. zł - argumentował D. Wacławczyk, wskazując, że obecnie PWSZ prowadzi kształcenie w atrakcyjnych i pożytecznych kierunkach, których absolwenci mogą odnaleźć się na lokalnym rynku pracy.
120 000 złotych na zakup pyłomierza
Druga poprawka polegała na uwzględnieniu w przyszłorocznym budżecie 120 tys. zł na zakup pyłomierza służącego pomiarom zanieczyszczenia powietrza pod kątem pyłu zawieszonego PM10 oraz benzo(a)pirenu. D. Wacławczyk podpierał się wynikami badań przeprowadzonych przez Raciborski Alarm Smogowy, z których wynika, że prognozy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska dla Raciborza nie zawsze się sprawdzają (radny określił je mianem science-fiction). Zdaniem radnego D. Wacławczyka, cierpią na tym mieszkańcy Raciborza; ludzie biegają, dzieci grają w piłkę, opiekunki wyprowadzają na spacery dzieci z przedszkoli i żłobków, narażając ich zdrowie na niebezpieczeństwo.
- Ta sprawa jest priorytetowa, wszyscy oddychamy powietrzem, więc nie powinniśmy narażać zdrowia swojego i naszych dzieci - podkreślił D. Wacławczyk.
Zakup pyłomierza tylko z gminami
Starosta zawnioskował o przerwę. Zarząd zgodził się podwoić dotację dla PWSZ oraz zarezerwować 10 tys. zł na zakup pyłomierza, zobowiązując się do przekonania gmin powiatu raciborskiego o dołożenie się do zakupu urządzenia. Okazją do tego ma być zaplanowane na 9 stycznia spotkanie przedstawicieli władz Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego, które będzie poświęcone właśnie walce z tzw. niską emisją.
Dawid Wacławczyk nie zgodził się na przekładanie sprawy zakupu pyłomierza, wskazując, że ta sprawa ciągnie się już przynajmniej od dwóch lat, a większość gmin powiatu raciborskiego w ogóle nie dostrzega problemu. - Ktoś musi być mężczyzną i zdecydować się na działanie - powiedział.
O kolejną przerwę wnioskowali radni klubu PiS. "Będzie to stało tylko w Raciborzu", "Jeden to i tak za mało", "Mówimy tylko o zakupie, a kto to będzie obsługiwał?" - mówili w kuluarach radni koalicji Razem dla Ziemi Raciborskiej - Platformy Obywatelskiej. Artur Wierzbicki pytał, skąd radni PiS zamierzają wziąć pieniądze na ten cel. Radny Wacławczyk najpierw zaproponował zwiększenie deficytu, a gdy usłyszał, że proponowany deficyt zyskał już akceptację Regionalnej Izby Obrachunkowej, wskazał obcięcie wydatków na zakup sprzętu dla szpitala w Raciborzu (w budżecie zarezerwowano na tel cel 250 tys. zł, starosta nie precyzował na co konkretnie mają zostać przeznaczone te pieniądze).
Remoty dróg i szkół
Ostatecznie głosami radnych koalicji Razem dla Ziemi Raciborskiej - Platformy Obywatelskiej odrzucono poprawkę PiS dotyczącą zakupu pyłomierza, a następnie głosami wszystkich radnych zwiększono dotację dla PWSZ oraz zarezerwowano 10 tys. zł na wkład powiatu w ewentualny, wspólny z gminami powiatu raciborskiego, zakup pyłomierza.
W przyszłorocznym budżecie powiatu raciborskiego na wydatki majątkowe zarezerwowano w sumie 12,687 mln zł. Środki te zostaną przeznaczone m.in. na remont drogi w Pogrzebieniu (do skrzyżowania z DW 935), modernizację pracowni praktycznej nauki zawodu w szkołach ponadgimnazjalnych, cyfrową platformę informacji przestrzennej, remont ulicy Ocickiej, kontynuację remontu II LO a także wymianę parkietu w I LO. Zarezerwowano również środki na remont sanitariatu w Młodzieżowym Domu Kultury oraz wymianę okien w w tym obiekcie, a także wykonanie dokumentacji projektowej na przebudowę ulicy Kościuszki oraz drogi Brzeźnica - Grzegorzowice.
Zachowawczy czy perfekcyjny?
Dawid Wacławczyk określil budżet powiatu raciborskiego na 2017 roku mianem "zachowawczego", przygotowanego bez wizji i myśli o rozwoju. Dlatego też radni klubu PiS nie zdecydowali się na jego popracie (wstrzymali się od głosu). Starosta Ryszard Winiarski odparował, że w przyszłym roku do powiatu raciborskiego może trafić 25 mln zł środków zewnętrznych, w ubieglym roku udało się wiele zdziałać w temacie remontów dróg (w stosunku do siły naszego powiatu na tle innych samorządow w województwie). Zapowiedział również otwarcie w przyszłym roku wydziału paszportowego oraz zespołu ds. orzeczeń o niepełnosprawności. Jego zdaniem przyszłoroczny budżet jest maksimum, na co stać powiat.
Na zakończenie sesji podziękował radnym. - Pomimo różnic zdań potrafimy razem pracować. Myślę, że jesteśmy wzorcową radą - zakończył starosta R. Winiarski.
Wojtek Żołneczko
Ludzie
Radny Powiatu Raciborskiego.
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Starosta Raciborski
Czyli wyciągam wniosek że radni powiatowi nie chcą ostrzegać mieszkańców przed smogiem nie chcą monitorować na bierząco sytuacji.Zawiódł mnie pan Starosta liczyłem że on jako głowa powiatu stanie na wysokości zadania wzniesie się nad stagnację części radnych i poczyni jakiej bardziej stanowcze kroki niż zarezerwowanie 10 tyś zł na pyłomierz.No ale mam jeszcze nadzieję że pan Starosta się postara i może w końcu pyłomierz będzie zakupiony jeszcze tej zimy.Może pozyskanie jakiś środków na ten cel z zewnątrz albo jakiś kredyt?Przecież nasze zdrowie jest tego warte.Wesołych i zdrowych Świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich radnych i dla Pana Starosty a szczególnie dla radnego Wacławczyka i jego rodziny wszystkiego dobrego.
Panie Radny Wierzbicki uważam że nie popisał się pan blokując zakup pyłomierza.Szkoda że nie pomyślał myśli pan o.mieszkańcach ale nie dziwie się skoro jest pan z PO .
Jestem z paniem radnym Dawidem .Uważam za skandal proszenie się ciągle o aparat do pomiaru powietrza.Taki aparat jest potrzebny do ciągłych pomiarów w Raciborzu.Inne gminy jak chcą niech kupią sobie oddzielnie.Jeden aparat pomiarowy na kilka gmin to jest absurd .Gdy będzie w innej gminie wtedy w Raciborzu nie będą prowadzone pomiary.Dziwnie że starostwo kupuje samochód za ponad 100 tyś zł dla pana starosty a radni niezabardzo chcą kupić to urządzenie.Co to jest 120 tys zł dla powiatu? A urzad miasta nie moglby się dołożyć?Czy jest jakaś cicha nie przychylność aby kupić to urządzenie pomiarowe?Jak będą wybory to wszyscy będą o głosy mieszkańców zabiegali a teraz tak się nas traktuje? Zapamietam i mieszkańcy kto co robił i kto co blokował z radnych starostów i prezydentów naszego miasta i odpowiednio zagłosuję w kolejnych wyborach samorządowych!