Czesi płacą więcej, więc polscy pracodawcy mają problem
Bezrobocie w powiecie wodzisławskim spada. Tak dobrze dawno nie było. Czy zatem możemy mówić o rynku pracownika? W których branżach to pracownicy mogą przebierać w ofertach? O tym rozmawiamy z dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu, Anną Słotwińską–Plewką.
Czy Powiatowy Urząd Pracy jest w stanie pomóc takim osobom?
Zdecydowaliśmy o przeznaczeniu puli środków Funduszu Pracy na dofinansowanie kosztów dojazdu do miejsca pracy tym osobom, które mogą dojeżdżać własnym samochodem, a chcą podjąć pracę w miejscu, gdzie komunikacja publiczna nie umożliwia dotarcia do pracy.
Czego od pracowników najczęściej oczekują pracodawcy?
Wiadomo, że jeśli stanowisko wymaga konkretnych kwalifikacji, to są one brane pod uwagę w pierwszej kolejności. Ale w sytuacji, gdy stanowisko pracy nie wymaga specjalistycznego przygotowania, najczęściej pracodawcy poszukują kandydatów, którzy po prostu mają chęć do pracy. Chodzi o zaangażowanie się i przyswajanie zadań i nowych umiejętności na danym stanowisku pracy. Istotna jest tu rola rodziców – czy wychowując swoje dzieci wpajają im tak zwany etos pracy.
A jak jest z tym etosem pracy?
Od kilku lat organizujemy wakacyjne kiermasze pracy i zauważamy coraz większe zainteresowanie młodzieży podejmowaniem pracy sezonowej, najczęściej na okres wakacji. To istotne, bo każda praca przynosi doświadczenie i nowe umiejętności. Nawet przysłowiowe roznoszenie ulotek jest ważne i może czegoś nauczyć. Pracodawca, patrząc w przyszłości na CV młodej osoby, ocenia nie tylko to, jaką szkołę ukończyła, ale również jakie doświadczenie posiada.
Staże, pieniądze na utworzenie stanowiska pracy... W jaki sposób PUP wspomaga finansowo pracodawców, by mogli zatrudnić nowych pracowników?
Na ten rok urząd otrzymał jeszcze więcej środków na aktywizację zawodową. Programy wsparcia przedsiębiorców są liczne, począwszy od staży, gdy pracodawca nie ponosi żadnych kosztów wynagrodzenia, gdyż stypendium wypłaca urząd pracy, poprzez formy dofinansowania wynagrodzenia (najczęściej są to prace interwencyjne z dofinansowaniem ok. 5500 zł), aż po dofinansowanie kosztów utworzenia stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego (w tym roku będzie to kwota 21 tys. zł z gwarancją zatrudnienia na dwa lata). Za najbardziej atrakcyjną formę pracodawcy uznali program wsparcia dla osób do 30. roku życia, dający młodej osobie gwarancję zatrudnienia na dwa lata, a pracodawcy zwrot przez pierwsze 12 miesięcy części wynagrodzenia do wysokości najniższej krajowej, czyli nawet około 26 tys. zł. W ramach tego programu utworzono około 200 nowych stanowisk pracy dla młodzieży.
Niedawno przeczytałam wypowiedź ekspertki z NBP, że jej zdaniem w Polsce nie ma rynku pracownika, a szukanie pracy to doświadczenie traumatyczne.
Nie ulega wątpliwości, że poszukiwanie pracy to trudny i bardzo stresogenny proces. Zarówno od strony kandydatów do pracy, jak i pracodawców, którzy rekrutację przeprowadzają. Tego należy się nauczyć. Dlatego staramy się i zachęcamy, by poszukiwanie pracowników odbywało się pod naszym okiem. Ci pracodawcy, którzy skorzystali z pomocy naszych doradców, byli zadowoleni.
Pośredniczycie w rozmowach kwalifikacyjnych?
Oczywiście! Przygotowujemy też kandydatów do rozmów, pomagamy im napisać dokumenty aplikacyjne. Więcej na ten temat powie pani Angelika.
czy znacie jakieś sensowne firmy w rejonie Wodzisławia, które płacą nadgodziny zgodnie z kodeksem pracy a nie do koperty
PUP-y powinny być zlikwidowane juz bardzo dawno temu. Te instytucje istnieją ponoć po to by walczyć z bezrobociem więc gdyby jakimś cudem to bezrobocie znacznie ograniczyły to stałyby się niepotrzebne. Należy więc przypuszczać że na znacznym ograniczeniu nie może im zależeć, co potwierdzają "efekty" ich działania i sposób traktowania petentów.
Napisz komentarz...Urzędy pracy są po to, żeby była praca, ale dla urzędasów, ich rodzin, wujków, pociotków, sąsiadek, koleżanek z LO i innych znajomych... każdy to wie, każdy o tym mówi, ale nikt nic z tym nie robi, a nepotyzm kwitnie.
Prezydent podpisał ustawę: Dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej także dla nieubezpieczonych .Znikną kolejki w UP i liczba bezrobotnych .
Bezrobocie najniższe od 26 lat, NBP ma 10 mld zł zysku, giełda znowu rośnie - oto jak spełnia się czarny sen Balcerowicza.Po odsunięciu Platformy od władzy okrągłostołowy establishment zaczął wieścić Polsce wielką katastrofę gospodarczą. Od ostatnich wyborów parlamentarnych minęło już 15 miesięcy i co? - Bezrobocie w grudniu osiągnęło najniższy poziom od 26 lat, Narodowy Bank Polski wypracował za 2016 rok rekordowo wysoki zysk (10 mld zł), a Giełda w Warszawie znowu pnie się do góry (indeks szerokiego rynku WIG przebił poziom notowany po raz ostatni przed wyborami). Oto jak spełnia się czarny sen Leszka Balcerowicza...Autorytety medialne i niemal cały okrągłostołowy establishment straszyli nas, że po odsunięciu od władzy ekipy Platformy Obywatelskiej cała gospodarka runie. Oczywiście nic takiego się nie stało. Odczyty wzrostu PKB spowolniły (w związku z rozpoczęciem nowej perspektywy unijnej), ale reszta wskaźników wygląda całkiem przyzwoicie. Produkcja przemysłowa rośnie. Sprzedaż detaliczna rośnie. Rosną wpływy do budżetu kraju. NBP za 2016 rok wygenerował rekordowo wysoki zysk, a giełda w Warszawie pnie się do góry. Już nawet agencje ratingowe nie raczą widzieć problemu wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Kryzys? Nie sądzę.
juz nie trzeba sie rejestrowac w urzedzie zeby miec ubezpieczenie teraz kazdy bezrobotny bedzie mogl isc do lekarza a co z tym sie wiąże urzad pracy juz nie bedzie mial tyle pracy wiec zwolnic pracownikow!!!!!
a wiec należy zlikwidować ten urząd bo ten urząd to zwykła atrapa i to jak najszybciej a pozostawić tablica z poszukującymi pracowników !!!