Pijany ojciec wyszedł z malutkim dzieckiem na spacer
Mieszkaniec Pszowa wybrał się na spacer ze swoją 6-miesięczną córeczką. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że 25-latek był pijany i w takim stanie prowadził wózek ze swoją pociechą. O niepokojącym widoku zawiadomił policjantów przypadkowy świadek.
W niedzielę o godziny 09.20 policjanci z pszowskiego komisariatu pojechali w rejon ulicy Krzyżkowickiej i Sikorskiego w Pszowie, gdzie zgłoszono, że nietrzeźwy mężczyzna prowadzi wózek z dzieckiem. Policjanci wjeżdżając w opisywane miejsce zauważyli idącego poboczem drogi mężczyznę.
W wózku znajdowała się 6-miesięczna córka spacerowicza. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Na miejsce wezwano matkę dziecka, a ojca zabrano na komendę. Po zbadaniu na alkomacie okazało się, że w organizmie 25-latka było ponad 2,5 promila alkoholu. Na szczęście dziecko było stosownie ubrane do panujących warunków atmosferycznych i nie posiadało widocznych obrażeń, co też potwierdził lekarz badający dziewczynkę na izbie przyjęć w rydułtowskim szpitalu.
O losie nieodpowiedzialnego ojca zdecyduje wkrótce sąd.
ale po co sąd ? powinien dostać bukiet kwiatów i pół litra wódy , bo takie jest u nas prawo
bo i tak sprawę zamiotą pod dywan
oj źle piszę dostanie surowy wyrok
2 godziny prac społecznych ....