Rozpalił w piecu i spowił dymem całą okolicę. Interweniowała straż pożarna [WIDEO]
Choć kolor dymu nie wskazywał na zapłon sadzy, intensywność dymienia skłoniła strażaków do sprawdzenia, czy w kominie rzeczywiście nie doszło do pożaru.
Materiał wideo:
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 6 lutego tuż po godz. 8.00 przy ul. Drzewieckiego w Raciborzu (nieopodal lasu Obora). Wydobywające się z komina domu jednorodzinnego kłęby dymu spowiły całą okolicę, ograniczajac widoczność na pobliskim rondzie oraz drodze.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze. Po przyjeździe na miejsce natychmiast przystąpili do działania. Pierwsze oględzimy wykluczyły pożar sadzy, jednakże po wygaszeniu paleniska dym nadal wydobywał sie z komina. Strażacy przystąpili więc do gaszenia pożaru wewnątrz komina - założyli na przewód specjalne sito, przy pomocy którego zdławili ogień. Obyło się bez strat.
swój masz całkowita rację, Ta osoba powinna dzwonić na straż MIEJSKĄ lub ewentualnie Policję, jak ktoś nie umie palić w piecu to może kilka, kilkanaście mandatów go tego nauczy
Do Swój. Ty Ćwoku za długo w tym dymie przebywałeś i skutki zaraz widać.
Zwyczajnie niedogodne ciśnienie i wiatr wiał w złą stronę i tyle. Nic wielkiego, nic nadzwyczajnego. Za to wam ludzie już ostro bije do dekla, osoba która zadzwoniła po straż powinna zapłacić mandat za nieuzasadnioną interwencje ! Trzeba być skończonym idiotą żeby zadzwonić po straż pożarną bo komuś dymi się z komina !
Za teksty w stylu "Za takie zadymienie powinien być nakaz wymiany pieca lub opału." powinien być nakaz wymiany mózgu delikwenta.
straz miejska powinna sie zainteresować tym "palaczem"
i co oprócz gaszenia " pożaru " w kominie żadnych konsekwencji straż nie wyciągnęła ?
Za takie zadymienie powinien być nakaz wymiany pieca lub opału.Nie dziwię się że ludzie dzwonią.Raz zagrożenie dwa mają dość wdychania kłębów dymu.