Psiaki do adopcji z Rybnika
Psiaki z rybnickiego schroniska czekają na kochające domy.
Misio nr 173
Misio - pies około 5 lat. Pierwszy spacer w schronisku był dla niego początkowo bardzo stresujący. Wszystkiego się bał, otoczenia,ludzi których nie znał. Wydawało się, że pies będzie potrzebował więcej czasu żeby zaufać "obcym". Zachowywał się tak jakby dotyk go bolał, być może kiedyś zanim trafił do schroniska tak było. Po ok 1,5 godz. w Miśku włączył się tryb "psiak wyluzowany", zaczął zaczepiać do zabawy, pozwolił się pogłaskać nawet osobom, które widział parę minut. Do psich kolegów jest pozytywnie nastawiony. Wymarzony dom dla tego psiaka to dom spokojny, hałasy trochę go przerażają, musi się do pewnych dźwięków przyzwyczaić.
Frelka nr 13
Frelka, maleńka, troszkę wycofana sunieczka. Pięknie chodzi na smyczy. Spacer z nią to sama przyjemność. Do ludzi niepewna, ale jak zobaczyła, że nic złego z naszej strony jej nie grozi to nabierała zaufania. Do psich towarzyszy spaceru raczej obojętna, choć raz namolnej koleżance pokazała ząbeczki, ale w celu ostrzeżenia a nie agresji. Dużych kolegów się bała.
Gapcio nr 33
Gapcio około 3 lata, silny i kochany pies. Klei się do człowieka i czeka na głaski, ale w schronisku i spacerów i czułości nie ma tyle co miałby w swoim kochającym domu. Gapcio bardzo prosi o kochający dom, ciepłe miejsce do spania i dużo miłości. Gapcio niestety ze względu na nieco słabe biodra szuka domu gdzie będzie mógł sobie spokojnie i powolutku żyć. Nie dla niego już długie wędrówki. Na spacerze psiak bawił się z psimi kolegami i nie reagował na zaczepki psów, które chciały konfrontacji. Do ludzi bardzo miły aczkolwiek niekoniecznie nadaje się do rodzin z małymi dziećmi z uwagi na wielkość i "gapowatość" - może potrącić lub przewrócić dziecko. Chętny do przytulania, łasy na jedzenie, nie jest hałaśliwy.
Kubuś nr 32
Kubuś lubi głaski, akceptuje psiaki, chętnie i ładnie chodzi na smyczy. Nic tylko brać i kochać. Trzeba dać mu troszkę czasu, żeby oswoił się z sytuacją i pokazał jaki jest fajny. Wyjście Kubusia na jego pierwszy spacer było bardzo stresujące. Wyrywał się i nie chciał iść, ale powolutku przekupiony smaczkami dał się przekonać, że świat i my nie jesteśmy tacy straszni. Do ludzi przyjaźnie nastawiony, ale nie nachalny. Brak mu jeszcze zaufania. Do suczek bezkonfliktowy, natomiast na dużego, bardzo dużego kolegę burknął, ale to ze strachu. Potrzebuje czasu, żeby zaufać.
Kola nr 1
Kochającego domu szuka cudna panienka Kola. Kola to urocza sunieczka, która pięknie spaceruje na smyczy, lubi pieszczotki i tęskni za człowiekiem. Jak widzi zbliżającego się człowieka do jej kojca, to z radości skacze niewiarygodnie wysoko. Zdarza jej się poburczeć na inne psiaki, głównie z zazdrości o swego opiekuna. Najlepszy dla niej dom, to dom bez innych psów.
Na wszystkich, którzy zdecydują się na adopcję psa lub kota z rybnickiego schroniska czeka niespodzianka. Darmowa sesja z pupilem wykonana przez fotograf Annę Rzeszowską oraz zaproszenie do salonu piękności dla zwierząt "Toffik", który po ukazaniu umowy adopcyjnej ze schroniska zadba o kąpiel Waszego pupila za darmo!
W celu adopcji prosimy o kontakt: Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna - Schronisko w Rybniku ul. Majątkowa 42, 44-207 Rybnik-Wielopole, Tel: (32) 42 46 299 Adopcja zwierząt możliwa w godzinach:pon-pt: 8:00-14:00 w soboty, niedziele i święta: 8:00-11:00
Więcej informacji również na stronie https://www.facebook.com/Psiaki-i-Kociaki-ze-Schroniska-dla-Bezdomnych-Zwierz%C4%85t-w-Rybniku-849333935123454/
Foto. Anna Rzeszowska i Edyta Urbanek