Stawka za odbiór śmieci wzrośnie do 10–11 zł?

Przypomnijmy, pierwszy przetarg na odbiór śmieci od mieszkańców gminy został anulowany, bo cena, jaką zaproponował ówczesny zwycięzca, była bardzo wysoka, przez co mieszkańcy musieliby płacić znacznie więcej niż obecnie, bo ponad 13 zł od osoby za każdy miesiąc. Dlatego przedłużono wyjątkowo na 3 miesiące, do końca marca 2017 r. umowę z dotychczasowym wykonawcą usługi. W ten sposób gmina zyskała czas na przeprowadzenie ponownego postępowania przetargowego. W nim najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Eko–Glob. Gdyby ta firma wygrała, stawka za odbiór śmieci wahałaby się w przedziale od 10 do 11 zł, nieco mniej niż podczas pierwszego przetargu, ale i tak znacznie więcej niż do tej pory. Gmina na razie jednak nie podpisała jeszcze umowy. – Firma została zobligowana do złożenia wyjaśnień, które dotyczą np. używanego przez nią sprzętu – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. W każdym razie przetarg musi zostać rozstrzygnięty najdalej w marcu, tak by nowy wykonawca usługi wywozu śmieci mógł rozpocząć działalność na terenie gminy najpóźniej 1 kwietnia.

(art)

Co z wywozem odpadów wielkogabarytowych?

Perturbacje przy wyborze firmy komunalnej powodują, że odwlecze się w czasie również zbiórka odpadów wielkogabarytowych. W ubiegłym roku wiosenna edycja zbiórki odbyła się w marcu. Tym razem wedle włodarza gminy dojdzie do niej zapewne koło maja. – Mieszkańcy mogą we własnym zakresie oddawać odpady wielkogabarytowe również w PSZOK–u w Skrbeńsku – przypomina włodarz Godowa.