Kochają słodkie życie. Mieszko ma nowy magazyn na 9000 palet
- Nie byliśmy i nie jesteśmy ekspertami od logistyki. Takich ekspertów jest na rynku dużo, my wybraliśmy najlepszego - powiedział prezes Mieszko Igor Jeliński podczas otwarcia nowego magazynu firmy w Gliwicach. - Zrobimy wszystko, żeby Was nie zawieźć - zadeklarował Yann Belgy, dyrektor generalny ID Logistics Polska.
W piątek 3 marca w Gliwicach otwarto nowy magazyn, z którego korzystać będzie firma Mieszko. Właścicielem gigantycznej hali o pow. 6800 m2 jest Panattoni, natomiast za obsługę logistyczną firmy Mieszko odpowiada ID Logistics, jedno z najlepszych przedsiębiorstw w branży.
W uroczystości otwarcia nowego magazynu wzięli udział prezes Mieszko Igor Jeliński, dyrektor generalny ID Logistics Polska Yann Belgy oraz wiceprezydent Gliwic Adam Neumann. Wśród publiczności zasiedli prezydet Raciborza Mirosław Lenk oraz wicestarosta raciborskie Marek Kurpis.
- Wybraliśmy to miejsce, bo mamy tutaj zbieg autostrad A1 i A4, czyli bardzo łatwy wyjazd, ale też dojazd do naszego magazynu, również z fabryk w Raciborzu - mówi Iwona Kmiecińska, odpowiedzialna w firmie Mieszko za zarządzanie magazynami i logistyką zewnętrzną.
Prezes Mieszko Igor Jeliński zwraca uwagę na fakt, że w przeszłości firma dysponowała dwoma, trzema, a przejściowo nawet czterema magazynami wyrobów gotowych. Niektóre z nich, tak jak magazyn w Raciborzu, nie były dostosowane do wymogów produktów. To znaczy, że jak robiła się ciepła pogoda, to musieliśmy przewozić nasze produkty do innego magazynu, niedaleko Gliwic - wyjaśnia I. Jeliński.
Do takich sytuacji nie będzie dochodzić w nowym magazynie w Gliwicach. Dysponuje on systemem zapewniajacym odpowiednią dla przechowywania słodyczy temperaturę (ok. 16°C) i wilgotność powietrza (poniżej 75%).
Zwolnione w Raciborzu powierzchnie magazynowe zostały wykorzystane do produkcji wafli - w ubiegłym roku do Raciborza przeniesiono linię produkcyjną z zamkniętego zakładu produkcyjnego w Warszawie.
Wojtek Żołneczko
Tiaa - bo to jest magazyn Mieszka :D:D:D
Tere fere kuku...
Nie szata zdobi człowieka, człowieku.
Ten zarośnięty w okularach zapomniał się rozebrać - z szalika .Wsiok !!!!
Nie chodzi tylko o szybciej. Przede wszystkim tak jest znacznie taniej.
Kiedyś rodzime firmy inwestowały tylko na miejscu. Teraz budują magazyny w Gliwicach by być na miejscu o pół godziny szybciej... Paranoja taka sama jak to, że gigantyczna fabryka okien powstaje gdzieś na wsi zamiast w mieście.