Wojsko szykuje się u nas do wojny
– Wojsko zorganizowało sobie ćwiczenia. Wchodzą do opuszczonych domów, stamtąd słychać strzały i wybuchy – zaalarmowali nas mieszkańcy starych Nieboczów. Przez blokady dróg miejscowi mają kłopot z dojazdem do domów.
Od 1 marca armia prowadzi ćwiczenia na terenie starych Nieboczów. Opuszczone budynki są idealnym miejscem do doskonalenia umiejętności. Mieszkańcy wsi relacjonują, że ulicami jeżdżą wojskowe terenówki hummer i inne wojskowe pojazdy, a nad miejscowością krążą śmigłowce. Słychać wybuchy i strzały. – Ćwiczą w różnych miejscach. Wchodzą do niezamieszkałych domów i strzelają. Wczoraj widziałam, że z jednego okna aż się dymiło – mówi nam mieszkanka starych Nieboczów.
Główne drogi zablokowane
Niektórzy mieszkańcy wsi są zbulwersowani faktem, że przez ćwiczenia wojskowych, mają problem z dotarciem do swoich domów. – Organizują sobie ćwiczenia, a ludzie nie mają w ogóle dojazdu do swoich posesji. Teściowa musiała godzinę stać, żeby w ogóle dotrzeć do domu. Blokują główne drogi, a przecież tu nadal mieszkają ludzie – denerwują się mieszkańcy.
To AGAT ćwiczy
Jak się dowiedzieliśmy, za organizację ćwiczeń odpowiada Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych w Krakowie (DKWS). Jednostkami podległymi DKWS są m.in. Jednostka Wojskowa GROM, Jednostka Wojskowa NIL, Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca czy Jednostka Wojskowa AGAT z Gliwic. Ta ostatnia na pewno bierze udział w ćwiczeniach. – Jesteśmy tam tylko jako pododdział, więc nie czuję się upoważniony do udzielania informacji – powiedział nam w rozmowie telefonicznej por. Mariusz Łapeta, oficer prasowy Jednostki Wojskowej AGAT.
PiS wojuje z wszystkim i wszystkimi więc trzeba ćwiczyć ale co to wszystko da?
Stłumić manifestację kobiet dają rady.......
Nie sobie robią ćwiczenia tylko dla nas abyśmy w przyszłości mogli się obronić przed agresorem.Jak można tak płytko myśleć ?