Pożary i wypadki, czyli weekendowy raport strażaków
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji sześć razy, interweniując kolejno w Rzuchowie, Raciborzu, Tworkowie, Kuźni Raciborskiej, raz jeszcze w Raciborzu oraz Ciechowicach.
W piątek 10 marca o godz.10.46 strażacy zawodowi oraz ochotnicy interweniowali na ulicy Pszowskiej w Rzuchowie<Rzuchów>, gdzie z powodu uszkodzenia przewodu paliwowego doszło do pożaru fiata punto. Wartość strat oszacowano na kwotę 2 tys. zł. Godzinę później strażacy udali się na ul. Eichendorffa w Raciborzu<Racibórz>, gdzie w jednym z obiektów uruchomiła się czujka przeciwpożarowa. Na miejscu okazało się, że zagrożenia nie ma. Tego samego dnia strażacy z Raciborza oraz dwa zastępy ochotników interweniowały w rejonie ulicy Drzymały w Tworkowie<Tworków>, gdzie doszło do tragicznego wypadku drogowego. Zginął w nim 39-letni mieszkaniec Roszkowa. Szczegóły: Śmiertelny wypadek w Tworkowie.
Następnego dnia strażacy interweniowali na ulicy Rudzkiej w Kuźni Raciborskiej, gdzie o godz. 14.25 doszło do pożaru śmietnika. Przypuszczalnie ogień został zaprószony celowo przez osoby nieustalone. Wieczorem 11 marca strażacy interweniowali jeszcze w mieszkaniu przy ul. Kanałowej w Raciborzu<Racibórz>. Według informacji przekazanych przez osobę zgłaszającą, dym wydobywał się z kratki wentylacyjnej, jednak na miejscu strażacy ustalili, że źródłem zadymienia było zwarcie w kuchence mikrofalowej. Kilka minut po godz. 22.00 strażacy zawodowi oraz ochotnicy pognali na ulicę Raciborską w Ciechowicach<Ciechowice>, gdzie z drogi wypadł kierowany przez 34-latkę volkswagen lupo. Kobieta wyszła z samochodu o własnych siłach. Ratownicy pogotowia zabrali ja do szpitala na badanie. Okazało się, że nie odniosła poważniejszych obrażeń. Policjanci ukarali ją mandatem karnym. Szacunkowa wartość strat to 4 tys. zł.