Korwin-Mikke w Rybniku: Kaczyński oszalał albo chce wyprowadzić Polskę z Unii [ZDJĘCIA, FILM]

W sobotę do Rybnika przyjechał Janusz Korwin-Mikke. Na spotkanie w bibliotece trochę się spóźnił, bo jak opowiadał zatrzymała go policja. Spotkanie rozpoczął od analizy ostatnich wydarzeń w Parlamencie Europejskim. – Istnieją dwie koncepcje tego, co robił ostatnio panujący nam Jarosław Kaczyński. Pierwsza, dla prymitywnych, oznacza, że po prostu oszalał. Druga jest taka, że Kaczyński bardzo nie chciał, żeby Donald Tusk wrócił do Polski – tłumaczył Korwin-Mikke. Oznajmił także, że Unia jest gównianą organizacją, która nie ma żadnych wpływów i może tylko rozdawać pieniądze. – Na szczęście nie ma wojska. To są wariaci, socjaliści, a każdy socjalista to idiota – opowiadał europoseł.

Janusz Korwin-Mikke zakłada, że Jarosław Kaczyński będzie chciał Polskę z Unii wyprowadzić. – Jeżeli założymy, że Kaczyński działa jednak rozsądnie, to będzie chciał Polskę z Unii wyprowadzić i koniec. Nie będzie żadnego referendum w tej sprawie. Jeżeli Kaczyński chce to zrobić, to do tego doprowadzi, bo ma większość w Sejmie i Senacie. Mnie osobiście bardzo to odpowiada, oczywiście nie finansowo – powiedział europoseł.

Na spotkaniu nie mogło zabraknąć tematu… kobiet. Przypomnijmy, że europoseł mówił publicznie, że kobiety są słabsze, mniej inteligentne i powinny zarabiać mniej niż mężczyźni. Jeszcze przed spotkaniem do tych słów odniósł się Sławomir Sławski, prezes okręgu rybnickiego i regionu śląskiego partii Wolność. – Na spotkanie przyszły kobiety, nie wrzeszczą, nie machają stanikami, więc myślę, że tylko część środowisk feministycznych nie rozumie tego, co prezes mówi. Kobiety, które mają dobrze poukładane w głowie, są mądrzejsze od statystycznych mężczyzn i nie mają z tym problemu – stwierdził Sławomir Sławski.

W podobnym tonie całą sprawę komentował Korwin-Mikke. – Powiedzenie, że „średnia kobieta” zarabia mniej od „średniego mężczyzny” jest faktem. Feministki w parlamencie nie potrafią kompletnie myśleć. Feministki czyli idiotki. Myśleć abstrakcyjnie może jedynie kilka procent ludzi. Kobiety są konkretne, mądre, ale nie potrafią myśleć abstrakcyjnie – stwierdził prezes partii Wolność, która w Rybniku zrzesza obecnie 20 członków. Dzięki takim spotkaniom, liczebność tego ugrupowania ma się zwiększyć. – Mamy wielu sympatyków i mam nadzieję że przyłączą się oni do nas. Będziemy oczywiście startować w wyborach samorządowych. Zobaczymy, na co nas będzie stać. Czy będą to sejmiki, czy będziemy startować w wyborach na prezydenta miasta czy do rady miasta. Takich decyzji jeszcze nie ma – powiedział Sławski, prezes okręgu rybnickiego i regionu śląskiego partii Wolność.