Indonezyjczyk o długim imieniu prowadził lekcje w Rydułtowach
Licealiści ze Skalnej w Rydułtowach dzięki projektowi „World Talks” po raz kolejny mieli okazję wziąć udział w niezwykłych lekcjach języka angielskiego.
Tym razem poprowadził je Raden Anca Jagra Ardana z Indonezji, który przyjechał do Polski wraz z innymi studentami za pośrednictwem międzynarodowej organizacji studenckiej AIESEC, która realizuje projekt „World Talks”. Projekt polega na tym, że zagraniczni studenci odwiedzający Polskę prowadzą w szkołach zajęcia w języku angielskim na temat swoich krajów. Uczą w ten sposób tolerancji i otwartości, poszerzają wiedzę uczniów i swoją o problemach świata, a przede wszystkim szlifują z uczniami praktyczną znajomość języka angielskiego.
Liceum Ogólnokształcące im. Noblistów Polskich od kilku już lat współpracuje z AIESEC. W tym roku dzięki wolontariuszowi z Indonezji licealiści mogli przenieść się w świat zupełnie odmienny niż ten, który mamy za oknami: błękit oceanu, wulkaniczne wyspy spowite niezmierzoną zielenią lasów deszczowych, piaszczyste, różowe (tak, różowe, to nie pomyłka!) plaże oferujące niespotykane gdzie indziej zachody słońca. Na pytanie: „Jak wam się podobało?” uczniowie jednomyślnie odpowiadali, że cudownie, co Anca Jagra ze zdumieniem kwitował: – Przecież to nudne! Wszędzie tylko kolor zielony i niebieski, zawsze słonecznie i ciepło i tak przez cały rok.
Na warsztatach nie zabrakło innych ciekawostek, np. że tort na przyjęcie urodzinowe jest w kształcie góry, oczywiście przygotowany z ryżu. Anca Jagra zaprosił też uczniów na wirtualny spacer po wyspach Indonezji – rodzinnej Jawie oraz Komodo – na których turyści mogą spotkać żyjące na wolności warany.
Tego typu spotkania z przedstawicielami innych kultur są nie tylko okazją, by poznać nieznane kraje, ale przede wszystkim, żeby zawrzeć nowe znajomości. Uczniowie chętnie spędzali czas z gościem z Indonezji na przerwach i po lekcjach. Był czas, żeby zagrać w piłkę nożną czy na konsoli do gier, a także razem wybrać się na kręgle po lekcjach.
Najwięcej czasu do bliższego poznania gościa miała Natalia, uczennica klasy maturalnej, która udzieliła mu gościny. – To bardzo miły i otwarty młody człowiek, prawie mój rówieśnik. Dużo rozmawialiśmy, dzięki czemu w ten tydzień miałam intensywny kurs języka angielskiego – wspomina.
tekst: Lidia Szmelich; oprac. WPR