Zespół Piersi zagra charytatywnie dla Oliwki, ale trzeba zebrać 30 tysięcy
Młodzi wolontariusze organizują pomoc dla 10-letniej Oliwki Nalepki, która cierpi na mukowiscydozę, nieuleczalną chorobę płuc. Każdy może wesprzeć ich działania.
28 kwietnia na terenie Słonecznej Wyspy w Marklowicach specjalnie dla Oliwii Nalepki zagra zespół Piersi. Muzycy wystąpią bezpłatnie, ale pod warunkiem, że wolontariusze zbiorą do tego czasu 30 000 zł i przekażą pieniądze na konto dziewczynki.
Powstała specjalna strona https://pomagam.pl/koncertdlaoliwii, za pośrednictwem której można wpłacać pieniądze. Na razie udało się zebrać prawie 1 600 zł.
Pomagać można też na inne sposoby. Wystarczy:
- przekazać gadżety na licytację,
- przekazać wszelkie "starocie", które będzie można sprzedać na Jarmarku Staroci,
- zorganizować imprezę charytatywną w swoim środowisku,
- zrobić promocje cenowe produktów z przeznaczeniem różnicy na Oliwię,
- wypuścić danie danie dnia (pizze dnia it. z przeznaczeniem dla Oliwki),
- kupić bilet za 50 zł na balik dla dziecka w Zoolandii, który odbędzie się 31 marca (cała kwota dla Oliwki).
Również na Facebook'u powstał profil, gdzie można śledzić działania wolontariuszy dla Oliwki. Wystarczy wpisać: "Dla nas to nie problem, by Oliwii dać swój oddech".
Organizatorami koncertu są Martyna Suchanek, Radosław Bujok i Patryk Zagajewski. Więcej informacji można uzyskać kontaktując się: Martyna Suchanek 693 339 349.
Przypomnijmy historię Oliwki Nalepki. Mukowiscydoza wyniszczyła płuca dziewczynki do tego stopnia, że jedynym ratunkiem był ich przeszczep. Mogła się go podjąć jedynie klinika AKH w Wiedniu. Konieczne było jednak zebranie pół miliona złotych na wykonanie zabiegu i znalezienie odpowiedniego dawcy. Po wielu dramatycznych wydarzeniach i zwrotach, w styczniu 2015 r. przeszczep udało się w końcu przeprowadzić. Dzięki temu ostatnie dwa lata Oliwka przeżyła niemal jak każde inne, zdrowe dziecko.
W lutym nadeszły jednak złe wieści. Okazało się, że organizm zaczął odrzucać przeszczep. Kiedy sytuację nieco opanowano, doszła niewydolność nerek i cukrzyca, a wkrótce organizm ponownie zaczął odrzucać przeszczep. Potrzebne są pieniądze na dalsze leczenie.