Od kwietnia drożeją śmieci, choć ograniczeń coraz więcej
Tzw. podatek śmieciowy w Godowie będzie znacznie wyższy, a mieszkańcy muszą liczyć się z kilkoma istotnymi zmianami.
Nowe zasady wywozu śmieci
Od kwietnia przez najbliższe dwa lata będą obowiązywać nowe zasady wywozu odpadów.
Odpady zmieszane: w okresie od października do końca kwietnia odbierane będą raz w miesiącu, z kolei od maja do końca września dwa razy w miesiącu. Do tej pory przez cały rok były odbierane dwa razy w miesiącu.
Popiół: w okresie od października do końca kwietnia odbierany będzie dwa razy w tygodniu, w pozostałych miesiącach raz w miesiącu, za wyjątkiem czerwca, lipca i sierpnia. W miesiącach letnich kubły z popiołem odbierane nie będą.
Odpady bio: w okresie od listopada do końca marca odbierane będą raz w miesiącu, w pozostałych miesiącach dwa razy w miesiącu. Jednorazowo odbierane będą tylko 4 worki. Do tej pory odpady bio odbierane były w dowolnej ilości, dwa razy w miesiącu przez cały rok.
abc co ty wypisujesz,śmieci gromadzisz w piwnicy? co boisz sie ze ci sąsiad kosz podbierze z podwórka?
Trudno mi powiedzieć ile można wytworzyć worków śmieci bo większość śmieci przetwarzam.Zauważyłam jednak, że im lepiej się powodzi danym osobom to zauważyłam zwiększoną ilość i/lub częstotliwość oddawanych kubłów i worków. Np. jedna osoba się wyprowadziła z domu a jedna zaczęła pracować i przybył dodatkowy kubeł a kubły są wystawiane przy każdym wywozie. Na blokach nawet nie wiadomo ile dana osoba produkuje śmieci bo nie ma własnego kubła. Jak by tak każdy mieszkaniec bloku musiał zbierać np. w swojej piwnicy śmieci i oddawać je np. raz na miesiąc czy też 2 razy to dopiero mógłby zrobić porównanie jak to jest.
na blokach płacimy teraz 10,80 ,a za niesegregowane 18 zł więc płacimy drożej niż w Godowie,tam jest w śmieciach cięzki popiół,na blokach lekkie śmieci,firma jest dużo do przodu w porównaniu z Godowem
no nie żartuj że z jedzenia zrobisz więcej niz 4 worki bio?coś tun nie kumasz
Odpady bio to obierki z owoców i warzyw, skorupki itp. Wydaje mi się , że jeść musi każdy człowiek, nawet biedny. Jak mnie nie stać to nie kupuję dużo ubrań, sprzętu,mebli ale jeść muszę. Każdy więc ma odpady bio a bogaci kupują więcej np. sprzętów elektro czy mebli. Dziwią mnie limity wywozu bo jak płaci się od posesji za np.5 osób (które coś muszą jeść) tyle samo co od jednej (która mając większe dochody nakupi więcej jedzenia,którego nie jest w stanie zjeść więc na więcej odpadów płacąc mniej za odpady). Czyli biedny płacąc więcej za odpady może sobie kupić jeszcze mniej pożywienia bo musi utrzymywać bogatego?( bo ktoś za nadmiar śmieci musi zapłacić)