Prezydent Lenk chce przejąć od marszałka ZSOMS Racibórz
Prezydent Mirosław Lenk chce szkolić sportowców w Raciborzu w jednej szkole
Po spotkaniu na szczycie, z dyrektorami Ludmiłą Nowacką (ZSOMS) i Andrzejem Ciesielskim (SP 15) oraz prezesem MKZ-SMS Victoria Sławomirem Szwedem prezydent Mirosław Lenk zapowiedział radnym, że szkolenie pływaków i lekkoatletów powinno odbywać się w placówce, gdzie są najlepsi trenerzy. - Pozostanie ZSOMS w rękach marszałka może odbić się placówce czkawką – ocenia włodarz Raciborza.
Zdaniem prezydenta konkurencja między placówkami o kształcenie sportowców nikomu nie wyjdzie na dobre. Dlatego Mirosław Lenk chciałby aby ZSOMS prowadziły wspólnie miejscowe samorządy – miejski i powiatowy i tam odbywała się edukacja następców Katarzyny Dulian, Justyny Święty czy Artura Nogi. Na marcowej sesji rady miasta powiedział o tym radnym. Zaznaczył, że wdrożenie takiej koncepcji w życie powinno się rozłożyć w czasie, na okres paru lat. - Nikt nikomu nie chce niczego zabierać – podkreślił M. Lenk. Jak wynika z jego relacji takie rozwiązanie akceptują dyrekcje SMS-u i SP 15 oraz prezes Victorii.
Ludzie
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Trener pływacki, prezes MKS SMS Victoria Racibórz
Ciekawe gdzie 15 będzie trenować. Teraz mają ciężko się zmieścić a tu jeszcze jedna grupa.Ciekawe gdzie pan dyrektor ich ulokuje. Może od 5 rano . Ludzie opamiętajcie się. Dajcie dzieci do SMS tam przynajmniej są prawdziwe warunki do uprawiania sportu a nie walka o subwencję za każde dziecko.
"szkolenie pływaków i lekkoatletów powinno odbywać się w placówce, gdzie są najlepsi trenerzy" Czyli, że w ósemce już nie będą szkolić?