W Godowie będą mieć, to w Lubomi też chcą
Radny Serafin Zdziebko chce, żeby do Lubomi wróciła policja.
Nie ma przesłanek
Entuzjazmu radnego nie podzielił komendant Jarosław Grudziński. – Moim zdaniem brak jest faktycznych przesłanek, aby utworzyć posterunek policji w Lubomi – postawił sprawę jasno. Tłumaczył, że Lubomia jest bezpieczną gminą. Spadła liczba interwencji, założono mniej „niebieskich kart”. – W mojej ocenie Lubomia jest spokojną gminą, gdzie jest mało zdarzeń o charakterze kryminalnym. Jest mniejsze zapotrzebowanie, by policja interweniowała bezpośrednio – dodał. Zapewnił też, że policjanci z komisariatu w Gorzycach, którego siedziba znajduje się w Rogowie często patrolują teren (przypomnijmy, że gmina Lubomia znajduje się w rejonie działania Komisariatu Policji w Gorzycach). Co więcej, jeśli powstanie posterunek w Godowie, to policjantom z posterunku w Gorzycach zmniejszy się obszar działania i będą mogli jeszcze mocniej zaangażować się w pracę na terenie Lubomi. Poza tym z komisariatu z Rogowa do centrum Lubomi jest raptem 6–7 km.
Brakuje argumentów za
Wójt Czesław Burek był rozdarty. – Gmina chętnie posterunek by przyjęła i pomogła lokalowo. Natomiast przyznam szczerze, że oceniam pracę policji bardzo dobrze i to odbiera mi argument, by występować o utworzenie posterunku. Widać aktywność policji i jej zaangażowanie – stwierdził wójt. Wszystko wskazuje więc na to, że posterunku w Lubomi nie będzie.
(mak)
Ludzie
Wójt Gminy Lubomia