Wiosenna rewolucja rowerowa w Rybniku
Chcemy maksymalnie wykorzystać dla ruchu rowerowego ulice Śródmieścia – mówi Jan Fiałkowski, oficer rowerowy urzędu miasta.
Na mniej ruchliwych jednokierunkowych ulicach np. dzielnicy Północ wprowadzony zostanie z kolei kontraruch. Poziomy, czyli malowany na asfalcie znak drogowy nazywany popularnie „sierżantem”, przedstawiający rower pod podwójnym daszkiem (P-27) będzie informować o możliwości jazdy rowerem pod prąd, kierowcy będą więc musieli uważać na rowerzystów bo na tej części jezdni to oni będą mieli pierwszeństwo.
Obecnie trwają uzgodnienia z policją i innymi służbami; zgodnie z planem władz miasta wszystko ma być gotowe przed rozpoczęciem wakacji. – Oczywiście nie będziemy nikogo do niczego zmuszać, ale przekonywać, że po naszym ciasnym i zatłoczonym centrum najlepiej, a przy tym najtaniej poruszać się na rowerze bądź pieszo. Samochody, których już jest zbyt dużo zajmują zbyt dużo miejsca. Apelujemy też o zwykłą międzyludzką solidarność – jeśli ktoś nie musi jechać do Śródmieścia samochodem, niech nie jedzie, niech zostawi miejsce tym, którzy nie mają wyboru i są na te cztery kółka skazani – przekonuje oficer rowerowy i przypomina, że w wielu miastach europejskich, taki rowerowy przewrót, również w sposobie myślenia, już się dokonał.
Wkrótce rowerzyści i piesi doczekają się też przejścia pod mostem na ul. Kotucza wzdłuż koryta Nacyny. Jego projekt oraz projekt kolejnego odcinka nadnacyńskich bulwarów (od ul. Wierzbowej do Rudzkiej) jest już gotowy i wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na wykonanie tych robót. W ten sposób powstanie ważna arteria, którą ze Śródmieścia będzie można dojechać nad Zalew Rybnicki, ale też, odbijając nieco wcześniej w kierunku rzeki Rudy, w okolice kąpieliska Ruda.
Wkrótce rowerzyści i piesi doczekają się też przejścia pod mostem na ul. Kotucza wzdłuż koryta Nacyny.
Kolejnym sporym przedsięwzięciem będzie budowa dróg rowerowych wzdłuż głównych wylotowych ulic Rybnika. Ogłoszono już przetarg na projekt takiej modernizacji ul Mikołowskiej, ale także ul Góreckiego (obwodnica łącząca osiedle Nowiny z Orzepowicami) i ul. Wielopolskiej (łączącej Wielopole z Paruszowcem). Docelowo osobne drogi dla rowerzystów mają też powstać przy ulicach: Raciborskiej, Żorskiej, Gliwickiej i Wodzisławskiej. Wszystkie te modernizacje prezydent Piotr Kuczera zamierza przeprowadzić z finansową pomocą Unii Europejskiej, która w obecnej perspektywie finansowej dotuje tworzenie infrastruktury rowerowej w krajach członkowskich.
Przypominamy, że w maju powinny być już gotowe wiaty rowerowe, które mają powstać przy 31 placówkach oświatowych. Jak informuje Jan Fiałkowski, Rybnik jako jedyne miasto na Śląsku weźmie udział w zainicjowanej przez Gdańsk akcji „Rowerowy maj”. Jej głównym celem jest propagowanie dojeżdżania uczniów do szkół na rowerach, hulajnogach, a nawet rolkach. Szkoły będą więc w maju rywalizować ze sobą na owe „dojazdy”.
Wzrastającej popularności roweru, jako środka transportu ma też służyć rosnąca nie tylko w Śródmieściu, ale również w dzielnicach liczba stojaków na rowery. Całkiem niedawno takie stojaki, do których można przypiąć rower, pojawiły się m.in. przy głównym wejściu na rybnickie targowisko oraz w sąsiedztwie Teatru Ziemi Rybnickiej. W całym mieście zamontowano ich ostatnio ponad 100. (inf. UM Rybnik, tekst: redakcja „Gazety Rybnickiej”)
Człowieku, napisz nam instrukcje,jak mamy tam parkować i zamykać rowery damskie i dziecięce? Zapinając rower za ramę wystaje połowa roweru na drogę. Z drugiej strony przeszkadza twój niebieski samochód.
p.oficer, może postaw sobie takie paskudztwo przed swoim domem. Zainteresuj się jak powinien wyglądać parking dla rowerów. Może podejrzy jak to wygląda w cywilizowanym Świecie. W Holandi na miejscu jednego samochodu parkują 20 rowerów. Jak przy tych rurach parkować damski rower i dziecięcy,panie oficer ?
czy naprawdę nie było nic ładniejszego ??? wieje komuną
czy naprawdę nie było nic ładniejszego ??? wieje komuną