oql
Katarzyna i Alicja z Raciborza: W zasadzie jesteśmy zwolenniczkami takiego zakazu, ale same pracujemy czasami w niedzielę, więc robimy te zakupy. Jednak takie sklepy jak butiki powinny być pozamykane, może te z żywnością zostawić? Jak mieszkałyśmy za granicą to było normalne, że w niedzielę sklepy są pozamykane. Ludzie w Polsce są przyzwyczajeni, że sklepy są czynne, idą tam jak nie mają co robić, żeby sobie pochodzić. Uważamy, że otwieranie galerii w weekendy do godz. 21.00 to troszeczkę przesada. Oferta galerii handlowych w naszym regionie jest słaba. Sklepy się powtarzają, sama robię zakupy w Gliwicach, gdzie towaru, atrakcyjniejszego, w dużym wyborze jest znacznie więcej.