Spalarnia śmieci na Ostrogu. Wirtualny protest i realna pacyfikacja?
Lepiej dmuchać na zimne. Z takiego założenia wyszli przedstawicieli opozycji, którzy nagłośnili sprawę budowy spalarni śmieci w Raciborzu.
Szum informacyjny?
Głos w sprawie zabrał również radny Artur Wierzbicki, na co dzień pracownik Zakładu Oczyszczania Spalin w Rafako. On sam w spalarni tego typu, czyli elektrociepłowni z blokiem energetycznym nic złego nie widzi. – Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska to sprawdza. Jeśli coś jest nie tak, to z automatu jest wyłączana cała instalacja – powiedział. Radny zwrócił uwagę, że tego typu instalacje powstały już w Bydgoszczy, Krakowie, Poznaniu, Warszawie czy Koninie i „świetnie by było, gdybyśmy w to wskoczyli”. Wierzbicki powiedział, że budową instalacji tego typu zajmuje się Rafako i „powietrze jest lepsze niż w przypadku niskiej emisji”.
Dawid Wacławczyk życzył Rafako, żeby zdobywało jak najwięcej kontraktów na „budowę spalarni śmieci, czy spalarni śmieci nazywanych ciepłowniami, najlepiej jak najdalej od Raciborza”.
Wojtek Żołneczko
Ps. Sprawa budzi spore emocje wśród mieszkańców Ostroga. W niedzielę 2 kwietnia po każdym nabożeństwie w kościele na Ostrogu grupa mieszkańców prowadziła przed świątynią zbiórkę podpisów przeciwko budowie spalarni.
Ludzie
Radny Powiatu Raciborskiego.
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Poseł na Sejm RP
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Była radna Miasta Racibórz