Wiatraki nie wyprowadzą się spod Wojnowic
Plany i troski inwestora od farm wiatrakowych.
Woli płacić mniej
Przedsiębiorca odniósł się do płacenia podatków za uruchomione już turbiny wiatrowe. Pierwsze opłaty będzie wnosił do urzędu gminy za bieżący rok, bo choć turbiny kręcą się od jesieni 2016 roku to przepisy nie pozwalają gminie ściągać tych należności wcześniej. Majstrenko liczy, że dogada się z władzami Krzanowic by stawki były naliczane wg przepisów sprzed nowelizacji, bo inaczej będzie musiał „zdemontować urządzenia i się wynieść”. Tylko za 2 wiatraki musiałby wtedy Krzanowicom wpłacić 700 tys. zł podatku. Przy tej okazji radni miejscy dowiedzieli się, że Visa Vento sprzedaje wytworzony prąd do elektrowni za 112 zł od mWh, a kupuje go (gdy turbina stoi, w słoneczne, bezwietrzne dni) pięć razy drożej. – Wolałbym sprzedawać go tutejszym mieszkańcom, bo oni też kupują go z elektrowni po tak samo wysokich stawkach jak my – stwierdził A. Majstrenko.
Stara pralka
Radny Herbert Czogała pytał inwestora dlaczego jedna z turbin nie świeci w nocy na czerwono sygnałem ostrzegawczym. – Z turbiną jak z samochodem, żarówka może się przepalić. Wyślę tam serwis by sprawdził – obiecał biznesmen. Andrzej Woźniak z Wojnowic sugerował zamontowanie na jednej z turbin kamerki podłączonej do internetu by na stronie w sieci można było oglądać panoramę okolicy. Alexander Majstrenko zaproponował radnym, że zabierze ich na wycieczkę na farmę i wjadą windą na szczyt turbiny. Sam już tam był i poleca widoki do oglądania. – Mogę tam zabrać także innych ludzi, nawet tych protestujących – mówił z uśmiechem.
Radna Bogusława Heiduczek opowiedziała o zgłoszeniach swych sąsiadów z Wojnowic dotyczących głośnej pracy turbin. Sama też potwierdziła ich obserwacje, porównując odgłosy z turbin do działania „starej pralki”. Majstrenko obiecał w najbliższym czasie przedstawić – za pośrednictwem urzędu gminy – dane z dwóch badań akustycznych wykonanych przy silnych wiatrach i maksymalnej mocy turbin.
Mariusz Weidner
Ludzie
Radny gminy Krzanowice
Podatki należy płacić wg nowej nowelizacji. Co to znaczy dogadać?
Dobrze że tam nie mieszkam. Przejeżdżamy z rodziną często koło farmy na rowerach i są dni że faktycznie huczy jak ze starej pralki. Zależy jaki jest wiatr. Ciekawie będzie jak będą wszystkie świstac.
Rozumiem,że może być trochę szumu,ale co to jest,w porównaniu z elektrownią,kopalnią i zakładami spokrewnionymi.Wiem,nie wróci dawna sielanka,ale z czegoś musimy zrezygnować,na rzecz wygód.
Hałas niestety ale jest. A podatki powinni zapłacić wg nowego prawa. My też płacimy co roku podatki wg nowych stawek a nie starych.
Popieram pozyskiwanie czystej energii.Zawsze się znajdzie grupa malkontentów,którzy będą w czymkolwiek na nie.Wszędzie się energia wiatrowa rozwija,tylko nie u Nas.
Brawo! Nie dać się tym protestującym! Oby wybudowali wszystkie turbiny, to może w końcu nasza gmina stanie na nogi.