Procesja wielkanocna w Raciborzu Sudole 2017. Ponad 110 koni. Proboszcz jechał na Lali
Z udziałem biskupa opolskiego Andrzeja Czai, władz miasta i powiatu oraz ponad 110 koni (z jeźdźcami i w bryczkach) wyruszyła spod plebani sudolska procesja. "Śpiewokomi" byli Ryszard Koza i Martin Komor. Najmłodszą uczetniczką była Marta Ficoń (7 lat) z Grzegorzowic. Wyróżniała się też rodzina Krzyżyk - w trzech pokoleniach - od dziadka Alfreda po wnuczka Seweryna (8). Ostatni w procesji szedł kuc walijski Aron własność Krzysztofa Szłapki.
Materiał wideo:
Od tej pieśni zaczyna się zawsze procesja w Raciborzu Sudole. Przez dziesięciolecia śpiewał ją Paweł Konieczny, tzw. śpiewok jadący z mikrofonem i podający melodię do powtarzania przez uczestników procesji. Po jego śmierci rolę tę przejął sudolski gospodarz Ryszard Koza, któremu pomaga Martin Komor. Śpiewok rozpoczyna procesję, tuż po tym jak ksiądz kończy błogosławieństwo biorących udział w objeździe jeźdźców i koni.
Pieśń do św. Michała w wykonaniu Ryszarda Kozy z Raciborzu Sudołu (mp3)