Całe życie oddała folklorowi
W Wodzisławskim Centrum Kultury odbyło się spotkanie z Wandą Bukowską, założycielką Zespołu Pieśni i Tańca Vladislavia, prężnie działającego we wspomnianej placówce.
O tym, że życie nie zawsze jest usłane różami, o sile pasji i nagrodzie za wytrwałość opowiadała 21 kwietnia w Wodzisławskim Centrum Kultury założycielka Zespołu Pieśni i Tańca Vladislavia, Wanda Bukowska. Bohaterka spotkania, która może poszczycić się siedemdziesięcioletnim stażem pracy w roli pedagoga, podzieliła się z publicznością opowieścią prawdziwą. Przedstawiła historię swojego życia i życia swoich bliskich. W wzruszający, a czasem zabawny sposób mówiła o własnych doświadczeniach i tych, które dotyczą jej działalności w Vladislavii. Wydarzenie to było jednym z wielu imprez organizowanych w ramach obchodzonego w tym roku jubileuszu 35-lecia ZPiT Vladislavia. Odbywało się w kameralnej atmosferze, pełne było emocji i wzruszeń.
- Staliście się moją rodziną. Cieszy mnie każdy wasz sukces, który osiągacie nieprzypadkowo, ale dzięki swojemu zaangażowaniu i pracy. Powinniście być dumni z tego, że propagujecie naszą kulturę – mówiła Wanda Bukowska do członków zespołu Vladislavia.
Podczas blisko dwugodzinnego spotkania Wanda Bukowska próbowała opowiedzieć historię swojego życia, którą tak de facto można byłoby obdzielić kilka osób. Skupiała się przede wszystkim na jej artystycznej stronie i aspektach, które popchnęły ją w stronę sztuki, tańca i w końcu - folkloru. Ze wzruszeniem mówiła o czasach dla niej szczególnie trudnych - o rozłące z ojcem, zsyłce na Ural i przykrych doświadczeniach, których tam doznała. Wspominała powrót do ojczystego kraju i rozwijającą się z sukcesywnie karierę, w roli pedagoga i choreografa. Nie zabrakło odniesień do jej pełnej zaangażowania pracy w Zespole Pieśni i Tańca Vladislavia. Z humorem Wanda Bukowska wspominała przygody grupy, jak i z refleksją momenty dla zespołu bardzo trudne. Z chęcią wracała do organizowanego w naszym mieście międzynarodowego festiwalu "Folklor bez granic", którego była inicjatorką. Warto zaznaczyć, że 35-letnia historia Vladislavii pełna jest przykładów do takich opowieści.
Owacje na stojąco zakończyły ten pełen wzruszeń wieczór w Wodzisławskim Centrum Kultury.
- Takie spotkania pozwalają utrwalić wiedzę o naszej kulturze oraz osobach zaangażowanych w jej tworzenie. Wpływ Pani Wandy Bukowskiej na kulturową tożsamość Ziemi Wodzisławskiej oraz Wodzisławskiego Centrum Kultury jest niekwestionowany - mówi Krzysztof Jaroch, dyrektor Wodzisławskiego Centrum Kultury.
Zdjęcia: Magdalena Szymańska